Merkel za zakończeniem rozmów z Turcją ws. jej członkostwa w UE

Turcja nie powinna stać się członkiem UE – stwierdziła kanclerz Niemiec Angela Merkel w trakcie debaty przedwyborczej ze swoim rywalem, Martinem Schultzem (SPD). Poruszyła wątek relacji z Turcją także podczas późniejszego wystąpienia w Bundestagu.

W trakcie niedzielnej debaty ze swoim kontrkandydatem z SPD, Martinem Schultzem, kanclerz Niemiec Angela Merkel odniosła się do kwestii rozmów ws. członkostwa Turcji w Unii Europejskiej. Zapowiedziała, że będzie dążyć do ich zakończenia.

– Jest jasnym faktem, że Turcja nie powinna stać się członkiem UE – powiedziała podczas debaty z Schultzem Angela Merkel. – Będę rozmawiała z moimi [unijnymi] kolegami, by zobaczyć, czy możemy osiągnąć wspólne stanowisko w tej sprawie, byśmy mogli zakończyć te rozmowy akcesyjne.

Co interesujące, wypowiedź Merkel była bezpośrednią reakcją na deklaracje Schultza, byłego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który zapowiedział, że jeśli zostanie nowym kanclerzem Niemiec, to będzie dążył do zakończenia negocjacji z Turcją.

– Jeśli zostanę kanclerzem, (…) to zaproponuję Radzie Europejskiej zakończenie rozmów członkowskich z Turcją – mówił polityk SPD. – Czy możemy pozyskać tu inne kraje, nie wiem. Ale będę o to walczył.

Zdaniem komentatorów, te słowa najpewniej pogorszą relacje między Berlinem a Ankarą, które już są bardzo napięte.

Agencja Reuters zaznacza, że Merkel początkowo przestrzegała przed takimi działaniami, jak zrywanie rozmów z Turcją. Zaznaczała, że byłoby nieodpowiedzialne i zagrażające relacjom z tym krajem, w czasie, gdy 12 obywateli Niemiec jest tam więźniami politycznymi.

CDU, partia Merkel, długo oponowała przeciwko członkostwu Turcji w Unii Europejskiej. Jednak zielone światło dla rozmów zaistniało jeszcze przed tym, gdy w 2005 roku Merkel została kanclerzem Niemiec.

Merkel ponownie poruszyła sprawę rozmów akcesyjnych z Turcją podczas ostatniej w tej kadencji debaty w Bundestagu. Zapowiedziała, że podczas najbliższego szczytu Unii Europejskiej w październiku poruszy problem przyszłych relacji z Turcją. W tym “zawieszenia, a nawet zakończenia” negocjacji akcesyjnych z tym krajem. Wyraziła zaniepokojenie rozwojem sytuacji w Turcji.

Kanclerz Niemiec zastrzegła, że podjęcie przez Unię decyzji o zawieszeniu czy nawet zerwaniu negocjacji akcesyjnych z Turcją wymaga zgody większości krajów członkowskich. Podkreśliła, że stosunki z tym krajem mają “strategiczne znaczenie”. Ostrzegła również przed „fatalnymi” konsekwencjami publicznego sporu w UE w sprawie polityki wobec władz w Ankarze.

Czytaj także: Martin Schulz zarzucił Merkel unikanie ważnych tematów w debacie

Reuters.com / rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply