Były minister spraw zagranicznych i senator dla oceny obecnej polityki zagranicznej Polski użył słów, które można uznać za obelżywe.
Występując w programie telewizji TVN24 “Fakty po Faktach” Cimoszewicz komentował dzisiejszą decyzję Komisji Europejskiej o uruchomieniu procedury wynikającej z art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej, która teoretycznie może prowadzić do nałożenia na Polskę sankcji, aż do zawieszenia w prawach członka włącznie.
W rozmowie z dziennikarzem TVN24 Cimoszewicz powiedział – “Departament Stanu USA zwracał uwagę na to samo, tak jak wiele instytucji międzynarodowych. To jest coś co oznacza zniszczenie wizerunku Polski jako państwa praworządnego. Staliśmy się państwem, które niedługo będzie zasługiwało na pogardę”. Były polityk PZPR i SLD sięgnął po ostre porównania, jakimi próbował kompletnie zdezawuować stanowisko Polski w sporze z Komisją Europejską. Polską politykę zagraniczną opisywał wręcz obelżywymi słowami – “Wszedł cham w zabłoconych gumofilcach do salonu, wypróżnił się i rechocząc, mówi >>nic mi nie zrobicie<<“.
Cimoszewicz przedstawiał reformy prowadzone obecnie przez rząd PiS jako przywracające w Polsce system podobny do realnego socjalizmu. “To jest zmiana wizerunku i systemu politycznego, na taki, od którego odeszliśmy” – ocenił były polityk.
wiadomosci.dziennik.pl/kresy.pl
To jest nawet zabawne w jego ustach, majątek tego człowieka i skarbówka to może być ciekawa para.
@tagore
Skoro o wypróżnianiu mowa to cimoszewicz jest produktem finalnym tejże czynności!