Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, we wtorkowym głosowaniu parlament Węgier przyjął rządowy projekt nowelizacji ustawy antypedofilskiej, obejmujący m.in. zakaz promowania homoseksualizmu i zmiany płci osobom poniżej 18 lat. Przepisy mają dotyczyć m.in. reklam, programów telewizyjnych i zajęć z tzw. edukacji seksualnej w szkołach.
Rząd Viktora Orbana wprowadził te zmiany na tle ogólnego konsensusu co do potrzeby zaostrzenia przepisów antypedofilskich. Propozycje dotyczące m.in. zakazu promocji homoseksualizmu, zgłoszone „na ostatnią chwilę”, wywołały jednak sprzeciw środowisk lewicowych i liberalnych, które nie spodziewały się takich zmian w prawie.
Z tego powodu, duża część lewicowo-liberalnej opozycji parlamentarnej zbojkotowała posiedzenie parlamentu, podczas którego głosowano nad nowelizacją. Przyjęto ją głosami rządzącej koalicji Fidesz-KDNP ,a także posłów Jobbiku i Mi Hazánk.
Nowe przepisy wymierzone w promocję ideologii gender mają umocowanie w konstytucji Węgier, która stwierdza, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny, a państwo węgierskie chroni prawo dzieci do samoidentyfikacji korespondującej z płcią urodzenia.
Przyjęte regulacje zaostrzają kary za sprawców pedofilii. Powstanie też specjalny rejestr takich osób, do którego dostęp będą mieć m.in. rodzice. Ma tu zapobiec sytuacji, gdy pedofilom udaje się zatrudnić w miejscu, gdzie mieliby kontakt z dziećmi.
Zgodnie z przyjętą nowelizacją, materiały edukacyjne wykorzystywane podczas szkolnych zajęć z tzw. edukacji seksualnej nie mogą zawierać żadnych treści promujących homoseksualizm lub zmianę płci. Ponadto, poza nauczycielami danej szkoły, takie zajęcia mogą być prowadzone wyłącznie przez organizacje posiadające specjalne, rządowe zezwolenie. Zdaniem węgierskich komentarzy medialnych, tym samym najpewniej takich zajęć nie będą mogły prowadzić organizacje liberalne, pozytywnie nastawione do ideologi gender i LGBT.
Nowelizacja zakazuje również pokazywania dzieciom i młodzieży poniżej 18 lat treści zawierających pornografię, przedstawiających ludzi „w sposób seksualny” lub w jakikolwiek sposób promujących homoseksualizm lub identyfikację płciową sprzeczną z płcią urodzenia. Regulacje te dotyczą również reklam.
Stacje telewizyjne zostaną zobligowane do oznaczania filmów i programów zawierających tego rodzaju treści jako dozwolone od 18 lat. Tym, którzy będą naruszać nowe prawo, będą grozić konsekwencje.
Przeciwko nowym regulacjom protestuje część mediów, w tym należąca do niemieckiej Grupy RTL popularna na Węgrzech stacja telewizyjna, RTL Klub. Jako argument wykorzystują twierdzenie, że niektóre popularne firmy zawierające wątki homoseksualne lub dotyczące wątpliwości co do tożsamości płciowej , jak np. „Dziennik Bridget Jones” czy niektóre adaptacje książek o Harrym Potterze, mogłyby być pokazywane tylko późnym wieczorem i z oznaczeniem jako programy tylko dla widzów pełnoletnich.
Ponadto, organizacje promujące „rodziny jednopłciowe” twierdzą, że nowe przepisy są dyskryminujące wobec dzieci, które są wychowywane np. przez parę gejów, uważających, że tworzą z adoptowanym dzieckiem rodzinę.
W poniedziałek w Budapeszcie odbyła się demonstracja przeciwników nowego prawa. Wzięło w niej udział kilka tysięcy osób. W trakcie protestu szef węgierskiego oddziału Amnesty International twierdził, że projekt nowelizacji jest sprzeczny zarówno z konstytucją Węgier, jak i prawem UE.
Regulacje oprotestowały też grupy zrzeszające węgierskie oddziały takich zachodnich koncernów jak: Google, Facebook, Tesco, Lego czy Deutsche Bank.
Przeczytaj: Węgry: Coca-Cola ukarana grzywną za kampanię reklamową promującą LGBT
W ubiegłym roku wicepremier Węgier Zsolt Semjen powiedział, że Węgry powinny wprowadzić do swojej konstytucji zakaz „propagandy gender” w celu ochrony dzieci. Węgierski polityk powiedział również, że osoby LGBT nie powinny mieć prawa zakładania rodziny i adopcji dzieci. Wcześniej, w maju, węgierski parlament przyjął ustawę, zgodnie z którą akta stany cywilnego muszą zawierać tylko płeć biologiczną danej osoby w momencie narodzin, co uniemożliwia oficjalne uznanie zmiany płci.
W grudniu 2020 roku węgierski parlament przyjął 9. poprawkę do konstytucji Węgier, która stwierdza, że rodzina to związek kobiety i mężczyzny. Według noweli konstytucyjnej, na Węgrzech dziecko mogą adoptować tylko mężczyzna i kobieta, którzy są małżeństwem i rodziną. Wprowadzono też konstytucyjną ochronę prawa do wychowywania dzieci w oparciu o węgierską tożsamość i kulturę chrześcijańską.
W 2018 roku na Węgrzech zaczął obowiązywać zakaz gender studies. Przypomnijmy, że w sierpniu br. węgierskie ministerstwo zasobów ludzkich (EMMI) oświadczyło, że obecnie na węgierskim rynku pracy nie ma zapotrzebowania na absolwentów kierunków gender studies. EMMI dodało, że zajęcia z gender studies są nieracjonalne z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ nie dostarczają użytecznej wiedzy, lecz służą innym interesom.
hungarytoday.hu / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!