Czy w relacjach Rosja-Zachód dojdzie do nowego rozdania? Kresowy Przegląd Tygodnia.
Zapisz się w poniższym formularzu, aby otrzymywać pełny Kresowy Przegląd Tygodnia co tydzień na swoją skrzynkę mailową:
– NOWE ROZDANIE W RELACJACH ROSJA-ZACHÓD? – w czwartek wieczorem odbyła się kolejna, druga w tym miesiącu, rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Rosji, Joe Bidena i Władimira Putina; w dniach 9-10 stycznia 2022 roku, odbędą się rozmowy w Genewie, 12 stycznia w formacie Rady NATO-Rosja, a dzień później na forum OBWE; Szef Pentagonu Lloyd Austin podjął decyzję o zatrzymaniu na Morzu Śródziemnym lotniskowca USS Harry S. Truman; ukraiński wywiad wojskowy twierdzi, że Rosja potajemnie gromadzi w separatystycznych republikach w Donbasie sprzęt wojskowy; na Ukrainie w życie weszło rozporządzenie Ministerstwa Obrony Ukrainy, które zatwierdziło listę branż i zawodów, w których zatrudnione kobiety mają podlegać ewidencji wojskowej; blisko 10 tys. żołnierzy wraca do miejsc stałej dyslokacji po zakończeniu trwających ponad miesiąc ćwiczeń w obwodzie rostowskim, na Kubaniu i na Krymie; 25 mln dolarów przeznaczą Amerykanie na wsparcie ukraińskiej straży granicznej; MSZ Rosji ostrzegło przed włączeniem Finlandii i Szwecji do NATO; Ukraińcy są podzieleni w kwestii tego, czy zagrożenie rosyjską inwazją jest realne, zaś większość z nich uważa, że władze w Kijowie robią za mało, żeby takiej ewentualności zapobiec.
Nowe rozdanie w relacjach Rosja-Zachód?
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w czwartek wieczorem odbyła się kolejna, druga w tym miesiącu, rozmowa telefoniczna prezydentów USA i Rosji, Joe Bidena i Władimira Putina. Rozmowa, która odbyła się na wniosek strony rosyjskiej, trwała około 50 minut. Biden łączył się ze swojego domu w stanie Delaware.
Według oficjalnego komunikatu Białego Domu, prezydent USA wezwał Rosję do deeskalacji napięć w związku z Ukrainą. „Dał jasno do zrozumienia, że Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy i partnerzy odpowiedzą zdecydowanie, jeśli Rosja będzie postępować w inwazji przeciwko Ukrainie” – poinformowano.
Ponadto, Biden wyraził też wsparcie dla działań dyplomatycznych, które rozpoczną się z początkiem 2022 roku wraz z dwustronnym Dialogiem o Stabilności Strategicznej, posiedzeniem Rady NATO-Rosja i OBWE.
Dłuższy komunikat dotyczący rozmowy opublikował późno w nocy Kreml. Podano w nim, że głównym tematem rozmowy były kwestie dotyczące realizacji porozumień osiągniętych podczas poprzedniej rozmowy, 7 grudnia br., w sprawie rozpoczęcia rozmów o zapewnieniu gwarancji prawnych mających zapewnić bezpieczeństwo Rosji.
„Podkreślono, że rezultatem współpracy powinny stać się twarde gwarancje prawne, wyłączające ekspansję NATO na wschód i rozmieszczenie stanowiących zagrożenie systemów uzbrojenia w bezpośredniej bliskości rosyjskich granic. Zaznaczono, że bezpieczeństwo każdego kraju może zostać zapewnione tylko na podstawie ścisłego trzymania się zasady niepodzielności bezpieczeństwa” – twierdzi strona rosyjska.
Ponadto, obie strony wyraziły „gotowość do poważnego i znaczącego dialogu” w kwestiach bezpieczeństwa. Potwierdzono, że najpierw, w dniach 9-10 stycznia 2022 roku, odbędą się rozmowy w Genewie, 12 stycznia w formacie Rady NATO-Rosja, a dzień później na forum OBWE.
Ponadto, prezydent USA miał zapewnić Putina, że „Waszyngton nie zamierza rozmieszczać na terytorium Ukrainy ofensywnej broni uderzeniowej”.
Szef Pentagonu Lloyd Austin podjął decyzję o zatrzymaniu na Morzu Śródziemnym lotniskowca USS Harry S. Truman, który miał rozpocząć misję w Zatoce Perskiej. Agencja AFP podaje, że Stany Zjednoczone chcą w ten sposób „uspokoić” europejskich sojuszników w obliczu napięć z Rosją.
14 grudnia USS Harry Truman i jego grupa uderzeniowa lotniskowców przybyły na Morze Jońskie. Wcześniej jednostka operowała w Zatoce Perskiej.
Ukraiński wywiad wojskowy twierdzi, że Rosja potajemnie gromadzi w separatystycznych republikach w Donbasie sprzęt wojskowy, broń, amunicję oraz paliwo, a także wysyła tam żołnierzy.
Na Ukrainie w życie weszło rozporządzenie Ministerstwa Obrony Ukrainy, które zatwierdziło listę branż i zawodów, w których zatrudnione kobiety mają podlegać ewidencji wojskowej. Przedstawiciele zaktualizowanej listy zawodów w wieku od 18 do 60 lat powinni zarejestrować się w 2022 roku. Do końca 2022 roku Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przeprowadzi analizę zmian w liczbie kobiet podlegających służbie wojskowej, które znalazły się w ewidencji wojskowej.
Blisko 10 tys. żołnierzy wraca do miejsc stałej dyslokacji po zakończeniu trwających ponad miesiąc ćwiczeń w obwodzie rostowskim, na Kubaniu i na Krymie – podało dowództwo Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej w sobotę.
Nie 20 mln, ale blisko 25 mln dolarów przeznaczą Amerykanie na wsparcie ukraińskiej straży granicznej. W ramach dwóch projektów Ukraińcy otrzymają m.in. drony i środki łączności, a także środki na wzmocnienie infrastruktury granicznej i rozbudowę zdalnego monitoringu.
W niedzielę Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji ostrzegło przed włączeniem Finlandii i Szwecji do NATO.
W2021 roku myśliwce NATO wykonały w Europie 370 startów alarmowych. 290 startów alarmowych przeprowadzono z powodu rosyjskich samolotów – poinformowano we wtorkowym komunikacie Sojuszu. Większość startów alarmowych miała miejsce w przestrzeni powietrznej krajów bałtyckich. Podkreślono, że zwykle obywało się bez incydentów. W większości przypadków samoloty NATO jedynie eskortowały samoloty z tego obszaru. Jedynie nieliczne samoloty wtargnęły w przestrzeń powietrzną krajów NATO.
Ukraińcy są podzieleni w kwestii tego, czy zagrożenie rosyjską inwazją jest realne, zaś większość z nich uważa, że władze w Kijowie robią za mało, żeby takiej ewentualności zapobiec – wynika z badania KMIS. Z badania wynika, że 49,2 proc. respondentów uważa, że zagrożenie inwazją Rosji na Ukrainę jest realne. Przeciwnego zdania jest 41,4 proc. badanych. Ponadto, ponad połowa Ukraińców (57,8 proc.) uważa działania dyplomatyczne i obronne władz Ukrainy na rzecz zapobieżenia rosyjskiej inwazji za niewystarczające. Jedynie co czwarty badany (27,1 proc.) jest zadowolony z działań władz w Kijowie. Badanie dotyczyło też żądań Rosji dotyczących nierozszerzania NATO na wschód, w szczególności nieprzyjmowania Ukrainy do Sojuszu. Ponad 39 procent Ukraińców jest zadania, że zaakceptowanie takiego stanowiska Moskwy osłabi bezpieczeństwo ich kraju i tylko „rozpali agresję” Władimira Putina wobec Ukrainy. Przeciwnego zdania jest niespełna 30 proc. ankietowanych, których zdaniem rezygnacja z członkostwa w NATO osłabi agresywną postawę Rosji. Co ciekawe, niemal co trzeci Ukrainiec (31,1 proc.) nie ma wyraźnego zdania na ten temat.
Kresy.pl
Najbardziej agresywne państwa w Europie to Polska, Ukraina i wszechpotężna Litwa, a Rosja daleko w tyle.