Blisko 10 tys. żołnierzy wraca do miejsc stałej dyslokacji po zakończeniu trwających ponad miesiąc ćwiczeń w obwodzie rostowskim, na Kubaniu i na Krymie – podało dowództwo Południowego Okręgu Wojskowego Federacji Rosyjskiej w sobotę. Rosyjskie media cytują komunikat.

W jednostkach Południowego Okręgu Wojskowego zakończyła się faza harmonizacji bojowej oddziałów, brygad i batalionów w zmotoryzowanych formacjach strzeleckich, a także w jednostkach bojowych wszystkich rodzajów wojsk i wojsk specjalnych. Ponad 10 tys. żołnierzy wchodzących w te zgrupowania przemaszeruje teraz do punktów swego stałego rozmieszczenia z terenu ćwiczeń połączonych poligonów wojskowych – agencja Interfax cytuje sobotni komunikat.

Napisano, że ćwiczenia były prowadzone na poligonach w obwodzie rostowskim, astrachańskim i wołgogradzkim, w Kraju Stawropolskim i Krasnodarskim, w północnokaukaskich republikach autonomicznych oraz na Krymie i w rosyjskich bazach, które znajdują się na terytorium Abchazji, Armenii oraz Osetii Południowej.

Zobacz także: Rosjanie gromadzą wojska i ciężki sprzęt przy granicy z Ukrainą. Nagrania obiegły sieć [+VIDEO/+FOTO]

Okręg zapowiedział, że w celu utrzymania wysokiej gotowości bojowej we wszystkich formacjach i jednostkach wojskowych Południowego Okręgu Wojskowego w okresie świątecznym zostaną utworzone jednostki dyżurne pododdziałów bojowych i wsparcia, a także grup do działań w warunkach klęsk żywiołowych.

Zobacz także: Czy Ukraińcy uważają, że rosyjska inwazja jest możliwa? [SONDAŻ]

W piątek informowaliśmy, że USA ponownie wezwały Rosję do wycofania swoich wojsk rozlokowanych wzdłuż granic z Ukrainą.

Według sekretarza Rady Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, Ołeksija Daniłowa, w odległości do 400 km od ukraińskich granic Rosja rozmieściła łącznie ponad ćwierć miliona żołnierzy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że pod koniec listopada br. minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba stwierdził, że u jej granic znajduje się ponad 100 tys. rosyjskich żołnierzy.

„Rosja rozlokowała liczne wojskowe ugrupowania w regionach w pobliżu granicy państwowej Ukrainy. Obejmują one czołgi, artylerię, siły powietrzne i morskie. Znajduje się tam ponad 40 batalionowych grup taktycznych, w skład których wchodzi 115 tys. wojskowych” – powiedział Kułeba. Dodał, że liczba, którą wymienił obejmuje i rosyjskie jednostki wojskowe stacjonujące na anektowanym przez Moskwę Krymie i oddziały w nieuznawanych Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej. Nieco wcześniej ukraiński resort obrony szacował liczbę rosyjskich żołnierzy na około 92 tysiące.

Jak podawaliśmy, 30 października o koncentracji sił rosyjskich u granic Ukrainy napisał „Washington Post”, powołując się na zdjęcia satelitarne i filmy z ostatnich dni w mediach społecznościowych pokazujące rosyjskie pociągi wojskowe i konwoje przewożące duże ilości sprzętu wojskowego w południowej i zachodniej Rosji. Ukraińskie ministerstwo obrony oficjalnie podało jednak, że nie odnotowano” dodatkowych przerzutów rosyjskich jednostek, broni i sprzętu wojskowego na granicę państwową z Ukrainą”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jednak 1 listopada kolejne tego rodzaju doniesienia opublikował portal Politico, zamieszczając nowe zdjęcia, mające świadczyć o koncentrowaniu przez Rosję żołnierzy i ciężkiego sprzętu, w tym czołgów i pojazdów opancerzonych, przy granicy z Ukrainą. Podawano, że są to m.in. jednostki 4. Gwardyjskiej Dywizji Pancernej z 1. Gwardyjskiej Armii Pancernej. Rosja zaprzeczyła tego rodzaju informacjom.

interfax.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply