Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) poinformował, że zatrzymał Andrieja Wtiurina, byłego szefa Służby Bezpieczeństwa Prezydenta, a do niedawna zastępcę sekretarza (szefa) Rady Bezpieczeństwa państwa.

Informacja o aresztowaniu Wtiurina została podana w tym tygodniu, choć zatrzymanie miało miejsca dwa tygodnie temu. Oficjalnym powodem zatrzymania bardzo wpływowego do niedawna oficera służb jest korupcja. Wtjurin miał przyjąć łapówkę w wysokości 148,6 tys. dolarów od przedstawiciela rosyjskiej formy. W zamian za łapówkę Wtiurin miał wspierać interesy tej rosyjskiej na Białorusi. Został zatrzymany w trakcie przyjmowania pieniędzy. 24 kwietnia Łukaszenko podpisał rozporządzenie o zwolnieniu Wtiurina ze stanowiska wiceszefa Rady Bezpieczeństwa.

Aresztowanie Wtiurina wywołało liczne komentarze w białoruskich mediach. Wtiurin należał do jednych z najbardziej zaufanych współpracowników Aleksandra Łukaszenki. Przez siedem lat pełnił funkcję Służby Bezpieczeństwa Prezydenta Republiki Białoruś (w latach 2007-2014), służby zbudowanej od podstaw już za rządów Łukaszenki, mającej być przeciwwagą dla poradzieckiej KGB, Komitetu Śledczego i armii.

Wraz z Wtiurinem zatrzymano także wręczającego łapówkę. Jak wynika z komunikatu opublikowanego 4 maja na stronie internetowej KGB, obaj podejrzani przyznali się do winy.

W rosyjskich i białoruskich mediach część publicystów ocenia, że Wtiurin nawiązał współpracę nie z rosyjskim biznesmenem, lecz z rosyjskimi służbami specjalnymi. Rosjanie mieliby planować wykorzystanie Wtiurina do przeprowadzenia zamachu stanu bądź tylko zademonstrować, że potrafią to zrobić.

W tym samym okresie w którym zatrzymano Witurina, rosyjskie władze odwołały z Mińska swojego ambasadora Michaiła Babicza, który wchodził w publiczne, ostre spory z dyplomacją swoich gospodarzy. Zatrzymano również dyrektora państwowego koncernu telekomunikacyjnego Beltelekom Siergieja Siwowiedowa. Także on został zatrzymany za łapówkarstwo. Wręczającym łapówkę także w jego przypadku miał być obywatel Rosji.

reform.by/tut.by/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply