Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko z okazji Święta Niepodległości Polski życzył “położenia kresu nieuzasadnionej militaryzacji kraju”.
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko z okazji Święta Niepodległości Polski życzył “położenia kresu nieuzasadnionej militaryzacji kraju” – przekazała białoruska, państwowa agencja prasowa Biełta.
„Naszą wspólną przeszłością jest wielowiekowe wspólne dziedzictwo chrześcijańskie i kulturowe, szerokie i przyjacielskie kontakty między narodami obu krajów. Tylko zwracając uwagę na wydarzenia historyczne i wzmacniając więzi na zasadach partnerstwa i zaufania, możemy budować przyszłość” – czytamy w przesłanym oświadczeniu.
„Wyraźnie pokazali chęć zaprzestania bezsensownego poszukiwania wewnętrznych sprzeczności i zewnętrznych zagrożeń. Mam nadzieję, że Warszawa wysłucha głosu swoich obywateli wzywających do życia w pokoju i zgodzie z przedstawicielami wszystkich narodów i religii, rozważy przyjazną rękę do współpracy okazaną przez Białoruś” – powiedział Łukaszenko.
Dodał, że najlepszą gwarancją bezpieczeństwa dla Polski jest przyjazne sąsiedztwo, położenie kresu nieuzasadnionej militaryzacji kraju i wyścigu zbrojeń.
W sobotę 11 listopada 2023 roku obchodzimy 105. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę po 123 latach zaborów.
11 listopada 1918 r. Niemcy podpisały rozejm kończący I wojną światową, a Rada Regencyjna przekazała Józefowi Piłsudskiemu najwyższą władzę wojskową.
Trzy dni później po rozwiązaniu się Rady, Piłsudski zyskał też władzę cywilną. Listopad 1918 r. był początkiem budowy niepodległej Polski i walki o jej granice.
Prof. Wojciech Polak, historyk, wskazał, że odzyskiwanie przez Polskę niepodległości było procesem stopniowym, w który zaangażowana była cała ówczesna elita polityczna oraz obywatele.
“Od upadku I Rzeczypospolitej właściwie wszyscy Polacy myśleli o odzyskaniu niepodległości i walczyli o tę niepodległość przez cały ciąg pokoleń. Mamy Legiony, mamy żołnierzy walczących u boku Napoleona, mamy Księstwo Warszawskie, mamy Królestwo Polskie, Powstanie Listopadowe, Wiosnę Ludów (…), mamy Powstanie Styczniowe, mamy bojowników PPS-u Piłsudskiego, mamy legionistów i żołnierzy walczących na różnych frontach, a po drodze mamy szereg codziennych działań, może nie heroicznych” – mówił historyk.
Kresy.pl/Biełta
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!