Premier Polski, Mateusz Morawiecki, przypomniał także, że każdego dnia okupacji co najmniej 10 Polaków było zabijanych, ponieważ pomagali Żydom.

Szef polskiego rządu spotkał się w piątek z przedstawicielami mediów zagranicznych i krajowych w Markowej koło Łańcuta, skąd pochodziła rodzina Ulmów, którą Niemcy zamordowali za ukrywanie Żydów. Polska jako kraj, jako naród nie była współodpowiedzialna za Holokaust. Fakt, że niektórzy ludzie tego nie wiedzą, czy też tego nie rozumieją powoduje jednocześnie, że może nie znają faktów albo nie mają woli zrozumienia pewnych faktów – podkreślił Morawiecki.

Polski premier podkreślił, że ważne jest, aby to wyjaśnić w rozmowach z partnerami w Izraelu, USA i innych krajach. Morawiecki podkreślił, że odpowiedzialność za zbrodnie, ofiary i wszystko, co się stało w trakcie II wojny światowej ponoszą Niemcy.

ZOBACZ TAKŻE: Nieoficjalnie: USA i Polska prowadzą negocjacje ws. ustawy o IPN

Mateusz Morawiecki przypomniał, że podczas trwającej ponad dwa tysiące dni okupacji codziennie Niemcy mordowali przeciętnie około 3 tysięcy polskich obywateli, z czego każdego dnia co najmniej 10 Polaków było zabijanych, ponieważ pomagali żydowskim braciom. Nie wolno nam o tym zapomnieć.

Szef rządu podkreślił, że jeżeli chcemy przypisać odpowiedzialność za to, co się stało, za te wszystkie obrzydliwości, za wszystkie zbrodnie wojny ofiarom, to jest to afront w stosunku do ofiar, jak i do wszystkich innych, którzy chcieli w tym czasie pomóc swoim bliźnim, jak na przykład rodzina Ulmów w Markowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kukiz: reakcja Izraela ws. ustawy o IPN jest najpewniej związana z ustawą reprywatyzacyjną

Mateusz Morawiecki oświadczył również, że potępia wszelkie zbrodnie, które zostały popełnione przez Polaków, Ukraińców i Żydów. Potępiamy zbrodnie niezależnie od pochodzenia [zbrodniarzy].

Morawiecki dodał także, że termin uchwalenia przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN w przeddzień uroczystości 73. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz był co najmniej niefortunny. Przyznał, że można było lepiej wyjaśnić intencje i znaleźć wspólny mianownik z naszymi izraelskimi przyjaciółmi.

Premier ma również nadzieję, że w ciągu najbliższych dni lub tygodni sprawa zostanie wyjaśniona. Morawiecki zadeklarował, że chciałby wspierać badania historyczne nad II wojną światową. Badania historyczne muszą być nie tylko możliwe i nie tylko muszą być zupełnie dopuszczone i wolne, ale osobiście chciałbym je wspierać. I chciałbym zaprosić wszystkich historyków, którzy chcieliby jeszcze bardziej zagłębić się w temat tych strasznych czasów II wojny światowej.

Każdy, kto chce nam pomóc i naszym przyjaciołom z Izraela, aby odkryć całą prawdę dotyczącą zbrodniarzy – niezależnie, czy pochodzenia polskiego, rosyjskiego, ukraińskiego, czy żydowskiego – wszyscy muszą przybyć i wszyscy są jak najbardziej mile widziani, aby przyjechać do Polski i przeprowadzić takie badania naukowe – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Kresy.pl / interia.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Premierze Mateuszu,naiwniaczku drogi,w całej tej aferze Żydom nie o uczciwość względem ofiar chodzi,tą już poświęcili dla geszeftu Holokaustu.O wyłudzeniu od Polski kamienic śnią,o 65mld USD brzęczącej gotówki marzą.