Morawiecki chce większych sankcji na Białoruś [+VIDEO]

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się w środę Hadze z szefem holenderskiego rządu Markiem Rutte. Politycy omówili m.in. kwestię sankcji na Białoruś.

Jak poinformowała kancelaria premiera, Mateusz Morawiecki spotkał się w środę Hadze z szefem holenderskiego rządu Markiem Rutte. Politycy omówili m.in. kwestię sankcji na Białoruś.

„Białoruś służy Rosji, jako element łańcucha obchodzenia sankcji” – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki. „Będę ten temat podnosił na najbliższej Radzie Europejskiej, bo z jednej strony będzie to wzmocnienie mechanizmów uszczelniających pakiety sekcyjne, a z drugiej strony sygnał dla wszystkich, którzy chcą blisko współpracować z Kremlem, że to się nie opłaca” – wyjaśnił szef rządu.

Zobacz też: Białoruś jest gotowa odpowiedzieć na zachodnie sankcje

Od 1 czerwca do odwołania wstrzymany zostanie ruch towarów przez granicę polsko-białoruską ciężarówkami, ciągnikami siodłowymi i przyczepami zarejestrowanymi na Białorusi lub w Rosji.

Jak czytamy w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego: “Zawiesza się od dnia 1 czerwca 2023 r. od godz. 0.00 do odwołania towarowy ruch graniczny na przejściach granicznych z Republiką Białorusi dla samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Republiki Białorusi lub Federacji Rosyjskiej”.

Przypomnijmy, w związku z podtrzymaniem drakońskiego wyroku w sprawie Andrzeja Poczobuta, Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podjął decyzję o wpisaniu 365 obywateli Białorusi do wykazu cudzoziemców, których pobyt na terytorium Polski jest niepożądany.

Wśród objętych restrykcjami jest 365 obywateli Białorusi. To m.in. 159 parlamentarzystów. Pozostali członkowie parlamentu zostali już wcześniej umieszczeni na polskiej liście sankcyjnej. Zatem sankcje obejmują już wszystkich członków białoruskiego parlamentu. Restrykcje dotyczą również sędziów (76 osób), prokuratorów (7 osób), przedstawicieli administracji szczebla lokalnego (32 osoby), funkcjonariuszy i pracowników struktur siłowych (28 osób).

Na listę trafili także przedstawiciele białoruskich reżimowych mediów zaangażowanych w działalność propagandową (23 osoby), sportowcy i działacze sportowi (24 osoby), pracownicy białoruskich urzędów, instytucji i przedsiębiorstw państwowych (8 osób), osoby działające w obszarze kultury i nauki (8 osób).

Ponadto na liście są przedsiębiorcy powiązani z kapitałem rosyjskim. To 15 obywateli Federacji Rosyjskiej i 1 Białorusin. Wśród objętych sankcjami jest także 20 podmiotów gospodarczych (19 powiązanych z Rosją i 1 powiązany z Białorusią).

“Osoby te promowały reżim białoruski, a także angażowały się w legitymizowanie i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku. Są one odpowiedzialne również za motywowany politycznie wyrok wobec Andrzeja Poczobuta, wydany na podstawie fałszywych zarzutów. Wpisane na listę osoby zajmowały się także m.in. gromadzeniem materiałów i prowadzeniem postępowań dotyczących udziału Białorusinów w protestach prodemokratycznych. Osoby z listy sankcyjnej są odpowiedzialne m.in. za stosowanie tortur fizycznych i psychicznych, pobicia, zastraszenia oraz dyskryminowanie polskiej mniejszości. Wpisane na listę osoby były także zaangażowane w niszczenie na Białorusi polskich cmentarzy oraz pomników. Wśród objętych restrykcjami znalazły się osoby odpowiedzialne za organizację procederu nielegalnej migracji do Polski i państw bałtyckich” – czytamy.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply