Unijni partnerzy Polski powinni odejść od konfrontacji, a zamiast tego rozmawiać z rządem w Warszawie, aby znaleźć rozwiązanie trudności we wzajemnych stosunkach – oświadczyła w piątek kanclerz Niemiec Angela Merkel. “Myślę, że nadszedł czas, aby głęboko podyskutować z polskim rządem o tym, jak możemy przezwyciężyć trudności” – dodała.

Angela Merkel została zapytana w czasie wizyty w Brukseli, czy Unia Europejska powinna szybko podjąć bardziej zdecydowane działania względem Polski. “Członkowie UE są zobowiązani zawsze szukać kompromisów, oczywiście bez rezygnacji z naszych zasad” – odpowiedziała. “Myślę, że nadszedł czas, aby głęboko podyskutować z polskim rządem o tym, jak możemy przezwyciężyć trudności” – dodała, cytowana przez PAP.

Wyraziła opinię, że “od czasu do czasu słuszne jest wnoszenie spraw do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”. Podkreśliła, że nie uważa, by “postępowanie sądowe mogło być jedynym sposobem na przezwyciężenie różnic politycznych czy odmiennego postrzegania Unii Europejskiej, jej funkcjonowania i priorytetów”.

Niemiecka kanclerz przypomniała, że Polska i Węgry zakwestionowały przed TSUE mechanizm, który został opracowany w ubiegłym roku. Chodzi o uzależnienie wypłaty niektórych unijnych funduszy od oceny “praworządności”.

“Myślę, że możemy poczekać z decyzją do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE” – powiedziała Merkel.

Po grudniowym szczycie Unii Europejskiej, Polska i Węgry zgodziły się na powiązanie mechanizmu praworządności z unijnym budżetem i zrezygnowały z zawetowania tego ostatniego. W zamian otrzymały niewiążącą prawnie deklarację, że mechanizm „pieniądze za praworządność” będzie obiektywny i wejdzie w życie dopiero po jego ocenie przez TSUE . Tymczasem Komisja wstrzymała wypłatę środków finansowych dla Polski jeszcze przed taką oceną.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że na początku września br. Komisja Europejska zdecydowała o wstrzymaniu wypłaty środków jakie zostały przydzielone Polsce w ramach Funduszu Obudowy.

Unijny komisarz do spraw gospodarczych Paolo Gentiloni poinformował wówczas, że „Komisja Europejska wstrzymuje wypłatę 57 mld euro dla Polski, bo ma obawy o niezależność sądów i wolność mediów”. To środki finansowe przewidziane dla Polski w ramach Funduszu Obudowy stworzonego w ramach kompetencji UE w celu stymulowania gospodarek po przestojach związanych z pandemią koronawirusa.

Zobacz także: Europoseł PiS: Pieniądze z UE nie są nam potrzebne. Doskonale dajemy sobie radę bez nich

wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply