Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko planuje zmiany przepisów dotyczących tłumienia zamieszek, prowokacji i łamania prawa – poinformował o tym na VI Białoruskim Kongresie Ludowym w Mińsku 12 lutego.

Jak przekazała agencja prasowa Biełta, na Białorusi planowane są zmiany przepisów dotyczących tłumienia zamieszek, prowokacji i łamania prawa – prezydent Aleksandr Łukaszenko poinformował o tym na VI Białoruskim Kongresie Ludowym w Mińsku 12 lutego.

„Czy komuś się to podoba, czy nie, proces został uruchomiony. Polecałem różnym organom rządowym przygotowanie odpowiednich aktów prawnych. Ważne jest nie tylko stłumienie wszelkiego rodzaju zamieszek, ale także zachowanie obrazu cywilizowanego państwa, aby każdy, po zapoznaniu się z tymi przepisami, mógł zobaczyć, jakie będą konsekwencje pewnych działań” – podkreślił Aleksandr Łukaszenko.

Według niego w najbliższym czasie parlament uchwali odpowiednie ustawy.

Przypominamy, że na Białoruskim Kongresie Ludowym 12 lutego przewodniczący Komitetu Bezpieczeństwa Państwa (KGB) Ivan Tertel powiedział, że Białoruś przekroczyła szczyt protestów i wróciła do normalnego życia. „Białoruś jest jednym z nielicznych krajów, które mimo najtrudniejszego scenariusza nie ugięły się. Bez względu na to, czy gracze zza kulis tego chcą, czy nie, szczyt protestów minął, kraj wrócił do normalnego życia i wrócił na ścieżkę wzrostu” – powiedział.

Mówiąc o wydarzeniach z jesieni 2020 roku, szef KGB nazwał je „nieudanym zamachem stanu” zaaranżowanym z zagranicy. Ivan Tertel wymienił także metody i techniki stosowane do dzielenia społeczeństwa i prób zmiany porządku konstytucyjnego. Według niego obejmowały one masową kampanię “prania mózgu”, dezinformację i podsycanie nastrojów protestacyjnych, a także “wykorzystywanie wyrafinowanych technologii politycznych do budowania publicznego profilu tzw. liderów zmian”.

Według Tertela zagraniczne siły stały także za organizacją zamieszek ulicznych, zakłócanie funkcjonowania firm i instytucji edukacyjnych, za naciski na organy ścigania i pracowników ochrony, urzędników państwowych i ich rodziny.

Zobacz też: Łukaszenko: Protesty były planowane przez ostatnie 10 lat

Kresy.pl/Biełta

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply