W piątek funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Warszawie we współdziałaniu z policjantami Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji oraz przedstawicielem Urzędu m. st. Warszawy skontrolowali kierowców świadczących usługi przewozu osób “na aplikację”. Jej efektem było zatrzymanie trzech cudzoziemców, którzy złamali przepisy pobytowe w naszym kraju.

W wyniku podjętej kontroli legalności pobytu zatrzymano trzech mężczyzn – obywatela Turkmenistanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu – podaje Straż Graniczna. Cudzoziemcy, na co dzień trudnili się przewozem osób poprzez wykorzystanie jednej z popularnych aplikacji mobilnych. Pierwszy z nich posłużył się sfałszowanym turkmeńskim prawem jazdy, pozostali nie posiadali dokumentów uprawniających do pobytu na terytorium RP.

“Wobec obywatela Turkmenistanu wszczęto postępowanie przygotowawcze w związku z posłużeniem się sfałszowanym dokumentem. Uzbek otrzymał decyzję zobowiązującą go do powrotu. Tadżyk z uwagi na posłużenie się litewską kartą pobytu zastrzeżoną w SISR trafił do aresztu, dalsze czynności w jego sprawie są kontynuowane” – czytamy.

Przypomnijmy, że podczas podobnej kontroli, którą służby przeprowadziły w sierpniu w Warszawie, zatrzymano osoby poszukiwane i niepożądane na terytorium RP.

Przeczytaj: Obywatel Turkmenistanu zajmował się przewozem “na aplikację”. Przebywał w Polsce nielegalnie

Zobacz: Kierowcy “na aplikację” bez znajomości polskiego i angielskiego. “Nie weryfikujemy znajomości językowych wśród kierowców”

W styczniu funkcjonariusze Policji, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Granicznej skontrolowali w województwie lubelskim 150 kierowców świadczących usługi przewozowe „na Aplikację”. Ujawniono ponad 60 wykroczeń.

O podobnej akcji służb informowaliśmy w październiku ub. roku. Wówczas miała miejsce w Warszawie. Zatrzymano 12 kierowców i wystawiono liczne mandaty karne. Większość zatrzymanych stanowili cudzoziemcy. Pochodzili głównie z Kaukazu oraz z Azji Środkowej.

Przeczytaj: Aresztowano Ukraińca, kierowcę taksówki na aplikację, pod zarzutem seksualnego wykorzystania pasażerki

Zobacz także:  Warszawa: Hindus dostarczający jedzenie chciał zgwałcić klientkę

Zobacz także:  Warszawa: Hindus dostarczający jedzenie chciał zgwałcić klientkę

W maju ub. roku informowaliśmy o pladze gwałtów w warszawskich „taksówkach na aplikację”. Gruzini, Uzbecy, Tadżycy i inni cudzoziemcy pracujący dla Ubera i Bolta gwałcili kobiety, które korzystały w Warszawie z taksówek tych firm zamawianych przez aplikację.

Pod koniec 2021 roku kierowca Ubera, Gruzin, pobił taksówkarza metalową rurką. Próbował uciekać, ale poszkodowany wraz z innymi taksówkarzami ruszyli w pościg ulicami Warszawy, chcąc go zlinczować. Sprawcę zatrzymał patrol Straży Miejskiej.

Czytaj także: Bolt, Uber i Glovo pod lupą Unii Europejskiej

Zobacz także: Gruzin świadczył usługi przewozowe. Trafił do aresztu za napaść seksualną

nadwislanski.strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply