Funkcjonariusze Straży Granicznej i Komendy Stołecznej Policji skontrolowali w Warszawie przejazdy “na aplikację”. Zatrzymano kierowców – cudzoziemców. Wśród nich osoby poszukiwane i niepożądane na terytorium RP.

Straż Graniczna poinformowała, że wtorkowe kontrole przeprowadzono na terenie warszawskich dworców – centralnego i zachodniego. “W wyniku podjętej kontroli legalności pobytu zatrzymano czterech mężczyzn – trzech obywateli Gruzji oraz jednego obywatela Tadżykistanu” – podano. Cudzoziemcy na co dzień trudnili się przewozem osób poprzez wykorzystanie jednej z popularnych aplikacji mobilnych.

“Pierwszy z Gruzinów poszukiwany był przez Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia Łódź w celu zatrzymania i doprowadzenia do najbliższego aresztu śledczego celem odbycia zastępczej kary 10 dni aresztu. Ponadto mężczyzna przekroczył granicę państwową wbrew przepisom, podróżując z Francji autobusem. Po uiszczeniu kary grzywny oraz wydaniu decyzji zobowiązującej do powrotu został zwolniony” – podaje SG.

Kolejny, także obywatel Gruzji, figurował w systemach jako osoba niepożądania w naszym kraju z uwagi na dwuletni zakaz wjazdu na terytorium RP i innych państw strefy Schengen. “Wymienił paszport i od strony Słowacji wjechał ponownie do Polski. Cudzoziemiec za pobyt na terytorium RP bez tytułu prawnego został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Dzisiaj wobec mężczyzny zostanie skierowany wniosek do sądu o umieszczenie w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców” – czytamy.

Przeczytaj: Obywatel Turkmenistanu zajmował się przewozem “na aplikację”. Przebywał w Polsce nielegalnie

Zobacz: Kierowcy “na aplikację” bez znajomości polskiego i angielskiego. “Nie weryfikujemy znajomości językowych wśród kierowców”

Straż Graniczna informuje, że trzeci z Gruzinów przyjechał do Polski legalnie na podstawie paszportu biometrycznego w ramach ruchu bezwizowego. Cudzoziemiec ani razu nie podjął próby zalegalizowania swojego pobytu na terytorium RP, a po jego upływie nie opuścił naszego kraju, podjął za to nielegalną pracę w charakterze kierowcy. “Komendant Placówki Straży Granicznej w Warszawie wydał wobec mężczyzny decyzję o zobowiązaniu do powrotu w terminie 15 dni dobrowolnego wyjazdu z zakazem ponownego wjazdu na terytorium RP i innych państw strefy Schengen na okres 1 roku” – podano.

“Z kolei obywatel Tadżykistanu został skontrolowany na terenie Dworca Zachodniego. Podczas legitymowania cudzoziemca okazało się, że dane mężczyzny figurują w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany. Oprócz tego ustalono, że mężczyzna rok temu był skazany wyrokiem sądu za popełnienie przestępstwa dotyczącego pomocnictwa w przekraczaniu granicy innym cudzoziemcom” – wskazano.

Przeczytaj: Aresztowano Ukraińca, kierowcę taksówki na aplikację, pod zarzutem seksualnego wykorzystania pasażerki

Zobacz także:  Warszawa: Hindus dostarczający jedzenie chciał zgwałcić klientkę

W styczniu funkcjonariusze Policji, Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Granicznej skontrolowali w województwie lubelskim 150 kierowców świadczących usługi przewozowe „na Aplikację”. Ujawniono ponad 60 wykroczeń.

O podobnej akcji służb informowaliśmy w październiku ub. roku. Wówczas miała miejsce w Warszawie. Zatrzymano 12 kierowców i wystawiono liczne mandaty karne. Większość zatrzymanych stanowili cudzoziemcy. Pochodzili głównie z Kaukazu oraz z Azji Środkowej.

Zobacz także:  Warszawa: Hindus dostarczający jedzenie chciał zgwałcić klientkę

W maju ub. roku informowaliśmy o pladze gwałtów w warszawskich „taksówkach na aplikację”. Gruzini, Uzbecy, Tadżycy i inni cudzoziemcy pracujący dla Ubera i Bolta gwałcili kobiety, które korzystały w Warszawie z taksówek tych firm zamawianych przez aplikację.

Pod koniec 2021 roku kierowca Ubera, Gruzin, pobił taksówkarza metalową rurką. Próbował uciekać, ale poszkodowany wraz z innymi taksówkarzami ruszyli w pościg ulicami Warszawy, chcąc go zlinczować. Sprawcę zatrzymał patrol Straży Miejskiej.

Czytaj także: Bolt, Uber i Glovo pod lupą Unii Europejskiej

Zobacz także: Gruzin świadczył usługi przewozowe. Trafił do aresztu za napaść seksualną

nadwislanski.strazgraniczna.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply