Warszawscy policjanci na gorącym uczynku zatrzymali dwóch obywateli Gruzji, sprawców kolejnej kradzieży na stacji paliw. Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt.
Policja poinformowała o sprawie w poniedziałek. Na terenie Wawra doszło do kradzieży na stacji paliw. Z relacji zgłaszającego pracownika wynikało, że został zagadany przez klienta, kiedy ten tankował mu samochód. Chwilę później okazało się, że drugi z mężczyzn w tym czasie ukradł z wnętrza stacji pieniądze i telefon komórkowy. “Policjanci operacyjni z komisariatu przy ulicy Mrówczej błyskawicznie dokonali niezbędnych sprawdzeń i zweryfikowali pozyskane informacje. Bardzo szybko wytypowali dwóch obywateli Gruzji, którzy mieli dokonać tego przestępstwa” – podkreślono w komunikacie.
Ja czytamy, trzy dni od tego zdarzenia, dzięki ustaleniom i wiedzy operacyjnej, funkcjonariusze przeprowadzili dynamiczną interwencję na stacji w Ząbkach.
“Trzy dni od tego zdarzenia, dzięki ustaleniom i wiedzy operacyjnej, funkcjonariusze przeprowadzili dynamiczną interwencję na stacji w Ząbkach. Tam właśnie ci sami mężczyźni w ten sam sposób dokonali kradzieży. Tym razem jednak na gorącym uczynku wpadli wprost w ręce kryminalnych. Tankujący paliwo 26-latek został zatrzymany, kiedy z piskiem opon odjechał ze stacji. Natomiast jego 27-letni wspólnik, w pościgu pieszym kawałek za stacją, zdołał jedynie przeskoczyć przez ogrodzenie. Wszystkie skradzione rzeczy miał w rękach” – relacjonuje policja.
Przeczytaj: Policja znów podała dane dot. przestępczości cudzoziemców. Dominują Ukraińcy i Gruzini
Zatrzymani obywatele Gruzji usłyszeli po dwa zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu kradzieży.
Sąd przychylił się do złożonego przez prokuraturę wniosku i zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanych.
Zobacz także: Pijany Gruzin wjechał autem w grupkę ludzi. Trzy osoby ranne
policja.gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!