Rosyjskie koleje państwowe spóźniły się ze spłatą obligacji, w związku z czym uznano je za niewypłacalne – podała agencja Bloomberg. Rosjanie zaprzeczają i twierdzą, że uniemożliwiono im dokonanie płatności.

Jak podał w poniedziałek serwis Bloomberg, panel instrumentów pochodnych Credit Derivatives Determinations Committee (CDDC) uznał, że rosyjskie koleje państwowe znalazły się w stanie technicznego bankructwa. Jak podano, powodem jest nie spłacenie w terminie procentu od obligacji.

Według Bloomberga, brak spłaty miał miejsce w ubiegłym miesiącu, gdy należność nie dotarła do inwestorów po dziesięciodniowym okresie karencji. Rosyjskie koleje państwowe próbowały spłacić należne procenty, ale posiadacze obligacji nie otrzymali tych pieniędzy, oficjalnie z powodu „zobowiązań prawnych i regulacyjnych w kwestii zgodności w ramach sieci bankowości korespondenckiej”.

Media zaznaczają, że pokazuje to, jak międzynarodowe sankcje wymierzone w Rosję wywołują problemy w jej gospodarce krajowej. Co prawda koleje rosyjskie mają środki na kontach, ale nie są w stanie przekazać ich swoim wierzycielom ze względu na odcięcie firmy i rosyjskich banków od światowych systemów transakcyjnych.

Bloomberg zaznacza, że to pierwsza taka decyzja od czasu nałożenia na Rosję sankcji za inwazję na Ukrainę. Konsekwencje prawne sankcji przekonały zachodnie banki i ich pośredników finansowych, by zablokować płatności związane z obligacjami. Utrudnia to rosyjskim pożyczkobiorcom dokonywanie transakcji. Sami wierzyciele nie zażądali na razie od rosyjskich kolei państwowych wykupu całości obligacji.

Agencja uważa też, że taka decyzja panelu może ustanowić precedens wobec rosyjskiego rządu i innych firm, które znalazły się w podobnej sytuacji. Dla zachodnich banków spłata obligacji jest złamaniem nałożonego zakazu transakcji. To oznacza, że rosyjskie firmy mogą nie być w stanie spłacić oprocentowania, stając się technicznymi bankrutami. W takiej sytuacji jest m.in. Eurochem.

Rosyjski minister finansów Anton Siluanow ostrzegł, że Rosja może podjąć kroki prawne, jeśli kraje zachodnie zmuszą ją do ogłoszenia niewypłacalności w kwestii swojego zadłużenia. We wtorek resort ponownie oświadczył, że zagraniczni inwestorzy, nie otrzymali należnych płatności z powodu „niewłaściwych działań amerykańskich banków i rządu USA”.

Jednak Koleje Rosyjskie nie zgadzają się z decyzją CDDC. We wtorek wydano w tej sprawie oświadczenie. Twierdzą, że żadnego technicznego bankructwa nie ma i że dokonały płatności w terminie, ale pieniądze nie dotarły na konta odbiorców. Obwiniają zarazem pośredników o wstrzymywanie funduszy. Łącznie chodzi o równowartość ponad 640 mln dol.

Koleje oświadczyły też, że zwróciły się do brytyjskiego Urzędu ds. Sankcji Finansowych o licencję na obsługę wszystkich swoich zobowiązań dłużnych, zaś spełnienie zobowiązań płatniczych „pozostaje priorytetem”.

Czytaj także: Koleje Rosyjskie blokują połączenie między Polską a Kaliningradem

railway-technology.com / Bloomberg / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply