Izraelskie władze ogłosiły w sobotę najwyższy poziom alertu dla wszystkich swoich ambasad. Ma to związek z groźbami Iranu, że sprawcy zamachu na eksperta ds. jądrowych Mohsena Fakhrizadeha zostaną “surowo ukarani”. Irańskie władze obarczają odpowiedzialnością za ten atak Izrael.

Izraelski kanał informacyjny N12 poinformował w sobotę o ogłoszeniu alertu dla ambasad. Resort spraw zagranicznych Izraela odmówił komentarza w opisywanej sprawie. Tłumaczył ten fakt dbałością o bezpieczeństwo pracowników izraelskiej służby dyplomatycznej, przebywających obecnie za granicą – podaje agencja “Reuters”.

Alert ma związek z zapowiedzią pomszczenia śmierci irańskiego eksperta nuklearnego Mohsena Fakhrizadeha, który jest uważany za ojca irańskiego programu jądrowego.

Prezydent Iranu Hassan Rouhani oskarżył w sobotę Izrael o zabicie czołowego naukowca nuklearnego w kraju.

„Nasi ludzie są zbyt mądrzy aby wpaść w pułapkę reżimu syjonistycznego (Izraela). Iran z pewnością we właściwym czasie odpowie na męczeństwo naszego naukowca” – powiedział Rouhani na transmitowanym w telewizji posiedzeniu gabinetu.

„Po raz kolejny złe ręce globalnej arogancji i syjonistycznych (izraelskich) najemników zostały splamione krwią irańskiego syna” – powiedział Rouhani w sobotnim oświadczeniu, dodając, że śmierć Fakhrizadeha nie spowolni działania nuklearnego Iranu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Państwowa irańska telewizja podała, że ​​Fakhrizadeh został zaatakowany przez „uzbrojone elementy terrorystyczne”. Zmarł w lokalnym szpitalu po tym, jak lekarze i ratownicy medyczni nie zdołali go uratować. Półoficjalna agencja informacyjna Fars, uważana za zbliżoną do Gwardii Rewolucyjnej, poinformowała, że ​​atak miał miejsce w Absard, małym mieście na wschód od Teheranu. Jak podano, świadkowie usłyszeli odgłos eksplozji, a następnie wystrzały z broni automatycznej. Atak był wymierzony w samochód, w którym znajdował się Fakhrizadeh.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Wraz z naukowcem zostali ranni ochroniarze, którzy także trafili do szpitala. Jak pisze AP, na zdjęciach i wideo udostępnionych w Internecie widać nissana z dziurami po kulach w przedniej szybie oraz kałużę krwi na drodze.

Zobacz także: Pożar w ośrodku jądrowym w Iranie. Doszło do sabotażu?

reuters.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply