Dwa irańskie okręty wojenne przybyły na Morze Bałtyckie i zawinęły do Petersburga, gdzie wezmą udział dorocznej paradzie z okazji święta rosyjskiej marynarki wojennej. Wcześniej opłynęły Afrykę i spekulowano, że mogą zmierzać do Wenezueli.

O przybyciu irańskich okrętów do rosyjskiego portu w Petersburgu poinformował w sobotę ambasador Iranu w Moskwie, Kazem Dżalali. To nowa fregata Sahand oraz Makran, były tankowiec przerobiony na pływającą bazę postojową.

Doroczna parada z okazji święta rosyjskiej marynarki wojennej odbędzie się w niedzielę, na rzece Newa. Ambasador Dżalali powiedział też, że na zaproszenie ministra obrony Rosji, Siergieja Szojgu, weźmie w niej udział głównodowodzący irańskiej marynarki wojennej, adm. Husajn Chanzadi. Przy tej okazji, spotka się on z wysokimi rangą rosyjskimi wojskowymi i urzędnikami resortu obrony.

Dżalali spotkał się z rosyjskim wiceministrem obrony, gen. płk. Aleksnadrem Fominem. Omawiali udział irańskich okrętów w paradzie, a także perspektywy współpracy Iranu i Rosji w kwestiach obronnych i wojskowych.

Według zapowiedzi Rosjan, w niedzielnej paradzie wezmą udział 54 okręty, w tym fregaty z Indii, Iranu i Pakistanu.

We wtorek duńscy wojskowi poinformowali o zaobserwowaniu dwóch irańskich okrętów na Bałtyku. Ministerstwo obrony Danii opublikowało ich zdjęcia. Podano wówczas, że jednostki te najpewniej płyną do Rosji, żeby wziąć udział w paradzie.

Oba okręty wypłynęły z irańskiego portu Bandar Abbas w maju i skierowały się na południe, wzdłuż wybrzeży Afryki. Ich rejs zwrócił międzynarodową uwagę, w tym ze strony USA, które monitorowały ruch obu jednostek.

Dodajmy, że zdjęcia satelitarne z początku maja pokazywały, że na pokładzie Makran przewożonych jest siedem ścigaczy.

Przeczytaj: Politico: USA monitorują irańskie okręty, które mogą płynąć do Wenezueli

Stacja CNN przytaczała opinie ekspertów, którzy powątpiewali, czy irańskie okręty zdołają opłynąć południowy cypel Afryki przed początkiem lipca. Płynęły one wolno, z prędkością 8-10 węzłów. Niektórzy amerykańscy dygnitarze byli wówczas zaskoczeni, że zdołały one dopłynąć już tak daleko. Powątpiewają zarazem, czy jednostki te będą w stanie przepłynąć Atlantyk.

Jednak na początku czerwca pojawiły się doniesienia, że obie jednostki opłynęły Przylądek Dobrej Nadziei i najwyraźniej zamierzały przepłynąć Atlantyk. Amerykanie uważali, że ich ostatecznym celem jest Wenezuela. Wcześniej urzędnicy Białego Domu ostrzegali, że okręty mogą przewozić broń dla władz w Caracas, zapowiadając, że Stany Zjednoczone nie dopuszczą do takiej ewentualności. Po jakimś czasie okręty skręciły na północ i popłynęły w stronę Europy.

W przeszłości władze w Teheranie groziły wysłaniem okrętów wojennych na półkulę zachodnią, ale dotąd były to zapowiedzi bez pokrycia w rzeczywistości.

Informacje irańskich mediów wskazują, że Makran ma 230 metrów długości. W tym roku został oddany do użytku, może służyć jako platforma dla wojny elektronicznej, a także misji operacji specjalnych. Władze Iranu wskazują też na wyposażenie okrętu w rakiety oraz nowoczesne uzbrojenie. Jednostka może wziąć na pokład do siedmiu helikopterów, a także drony.

Jak pisaliśmy, z okazji dorocznej centralnej parady z okazji święta rosyjskiej marynarki wojennej, Rosjanie wysłali do Petersburga-Kronsztadu trzy duże, atomowe okręty podwodne, w tym krążownik podwodny „Kniaź Władimir”, Projektu Boriej-A.

theguardian.com / presstv.ir / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply