Rosjanie zaprezentują na Bałtyku duże, atomowe okręty podwodne

Z okazji dorocznej centralnej parady z okazji święta rosyjskiej marynarki wojennej, Rosjanie wysłali do Petersburga-Kronsztadu trzy duże, atomowe okręty podwodne, w tym krążownik podwodny „Kniaź Władimir”, Projektu Boriej-A.

25 lipca br. w Petersburgu i Kronsztadzie odbędzie się wielka parada morska rosyjskiej marynarki wojennej. Z tego względu, od pewnego czasu ściągają tam kolejne jednostki Marynarki Wojennej FR, w tym także okręty podwodne, żeby przygotować się do tego wydarzenia.

„W okresie od 8 do 10 lipca do Kronsztadu przybędą trzy atomowe okręty podwodne Floty Północnej. Po raz pierwszy w głównej paradzie wojenno-morskiej wezmą udział trzy atomowe okręty podwodne jednocześnie” – mówił głównodowodzący rosyjskiej marynarki wojennej, admirał Nikołaj Jewmienow. Wyjaśnił, że chodzi o nowy, strategiczny krążownik podwodny „Kniaź Władimir”, Projektu Boriej-A, a także okręty „Orioł” i „Wiepr”, które były wówczas w drodze na Bałtyk. Zaznaczył przy tym, że będzie to pierwszy udział w taki wydarzeniu jednostki klasy Boriej-A.

Tydzień temu Rosjanie poinformowali o przybyciu na wody Zatoki Fińskiej atomowego podwodnego krążownika rakietowego Floty Północnej „Orioł” (Orzeł), typu Antiej. Jak podano, podczas parady morskiej okręt „zajmie swoje miejsce w linii paradnej pokazu statycznego na kronsztadzkiej redzie”.

Niedługo później odbyła się pierwsza próba z udziałem okrętów. Wzięły w niej udział takie nowoczesne jednostki jak: korweta „Griemjaszczij”, okręt podwodny „Piertopawłowsk-Kamczatskij” z napędem diesel-elektrycznym czy okręt obrony przeciwminowej „Władimir Jemieljanow”.

W sobotę 10 lipca strona rosyjska poinformowała, że do Zatoki Fińskiej przybył okręt „Wiepr”, typu Szczuka-B. Zaznaczono, że tym samym wspomniane wcześniej trzy atomowe okręty podwodne są już na miejscu.

Zasadniczym celem ściągania na paradę w Petersburgu-Kronsztadzie dużych okrętów atomowych jest podniesienie prestiżu dorocznej parady. Flota Bałtycka nie posiada takich jednostek. Jej flotyllę podwodną tworzą dwa okręty z napędem klasycznym Projektu 887 Pałtus, „Dmitrow” i „Ałrosa” liczące sobie już prawie po 40 lat.

Pod koniec 2019 roku z okazji 80-lecia rosyjskiej stoczni Siewmasz po raz pierwszy opublikowano nagranie prezentujące najnowszy rosyjski okręt podwodny czwartej generacji Projektu 955A (Borei-A), K-549 „Kniaź Władimir” wzgl. „Kniaź Włodzimierz”. Posiada on napęd nuklearny i jest zdolny do przenoszenia pocisków z głowicami atomowymi. Na nagraniu widać również tereny stoczni Siewmasz, otaczające ją wody oraz bazę Floty Północnej w Biełomorsku, gdzie stacjonuje m.in. największy strategiczny krążownik podwodny „Dymitr Doński”, klasy Akula (Projekt 941).

Przypomnijmy, że „Kniaź Władimir” to czwarty okręt klasy Borei, a pierwszy z wersji ulepszonej Borei-A. Wszedł w skład rosyjskiej Floty Północnej, jako druga tego rodzaju jednostka, obok okręty „Jurij Dołgorukij”, również klasy Borei. Pozostałe dwie siostrzane jednostki, Aleksandr Newski i Władimir Monomach, należą do rosyjskiej Floty Pacyfiku. „Kniaź Władimir” jest zdolny do przenoszenia 20 pocisków balistycznych systemu Buława, o zasięgu ponad 8 tys. km. W porównaniu do trzech wcześniejszych jednostek swojej klasy jest okrętem bardziej cichym, posiada ulepszony system manewrowania, a także kontroli głębokości i uzbrojenia.

Pod koniec października 2019 r., gdy rosyjska Flota Północna udawała się na największe manewry okrętów podwodnych od czasów zimnej wojny, na Morzu Białym, z okrętu podwodnego „Kniaź Władimir” po raz pierwszy w ramach testu odpalono rakietę balistyczną systemu Buława, która przeleciała nad Arktyką i uderzyła w cel na Kamczatce, na Dalekim Wschodzie. Jak pisaliśmy, w momencie odpalenia pocisku, okręt podwodny był zanurzony. Rakieta po wystrzeleniu przeleciała nad Arktyką i uderzyła w cel na poligonie Kura na Kamczatce.

mil.ru / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply