Inspektorat Uzbrojenia odstąpił od umowy z Zakładami Mechanicznymi Tarnów ws. dostarczenia 200 granatników rewolwerowych RGP-40. Zdaniem wojskowych, broń ta nie spełnia wymogów armii.
Polski Inspektorat Uzbrojenia potwierdził, że kontrakt z Zakładami Mechanicznymi Tarnów na dostarczenie półautomatycznych granatników rewolwerowych RGP-40 został anulowany – podał w piątek serwis Jane’s. Inspektorat tłumaczył, że broń ta „nie spełnia wymogów Polskich Sił Zbrojnych”. Ponadto, ZMT mają zapłacić karę w wysokości 1,8 mln złotych.
Według innych informacji medialnych, oświadczenie o odstąpieniu od umowy zostało przekazane tarnowskiej spółce w lutym br. ZMT twierdzą z kolei, że choć wyprodukowane granatniki nie zostały odebrana, to nadal trwa wymiana korespondencji z Inspektoratem Uzbrojenia (IU). Zdaniem firmy świadczy to o tym, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona.
IU zamówił w zakładach z Tarnowa 200 granatników rewolwerowych (bębnowych) w lutym 2016 roku. Wartość zamówienia opiewała na blisko 9 mln złotych. Zakłady wygrały w konkurencji z dwoma dostawcami z RPA, dostawcą tureckim oraz innym dostawcą krajowym. Miały dwa lata na realizację zamówienia. Wszystkie 200 egzemplarz zostało wyprodukowanych. Od sierpnia ub. roku czekały na akceptację.
RGP-40 to konstrukcja z 2008 r. opracowana dzięki wsparciu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Skarbu Państwa. Magazynek niczym w rewolwerze mieści 6 nabojów-granatów kaliber 40 mm, które w zależności od rodzaju i przeznaczenia można wystrzeliwać na odległość do 800 metrów. Producent przewiduje zastosowanie 30 rodzajów amunicji specjalistycznej: granatów odłamkowych, dymnych, gazowych czy programowych. Według opinii Jarosława Lewandowskiego z pisma „Strzał”, jest to w istocie artyleryjska broń bliskiego wsparcia „w wersji mini”.
Janes.com/ Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!