Premier Indii Narendra Modi opowiedział się za tym, by dotychczasowy blok jaki jego państwo tworzy z Brazylią, Rosją, Chinami i Republiką Południowej Afryki nabrał bardziej uniwersalnego znaczenia.

Al Jazeera cytuje wystąpienie Modiego z drugiego dnia szczytu BRICS, jaki odbywa się w południowoafrykańskim Johannesburgu. Indie „w pełni popierają ekspansję” grupy BRICS, powiedział ich premier już na wstępie swojego wystąpienia – „Cieszymy się z dalszych działań w drodze konsensusu w tej sprawie”.

Komentarz ten był jak dotąd najwyraźniejszą wskazówką, że Indie poprą plany rozszerzenia bloku poza pięciu obecnych członków. Jak stwierdził w niedzielę prezydent RPA Cyril Ramaphosa, Rosja i Chiny opowiadają się za rozszerzeniem. Sam gospodarz szczytu również udzielił poparcia tej koncepcji.

Analitycy sugerowali już wcześniej, że Indie i Brazylia – kraje, które tradycyjnie stawiają niezaangażowanie w centrum swojej polityki zagranicznej mogą nie być tak entuzjastycznie nastawione do ekspansji BRICS. Urzędnicy z Republiki Południowej Afryki twierdzą tymczasem, że ponad 40 krajów z “Globalnego Południa” sygnalizowało zainteresowanie przystąpieniem do formatu, a ponad 20 złożyło już formalne wnioski o dołączenie.

Agencja informacyjna Reutera podała, że ​​we wtorek – pierwszego dnia szczytu ponownie ujawniły się stare podziały. Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva powiedział, że ugrupowanie nie powinno dążyć do rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi i skupionymi wokół nich państwami G7.

Uważa się, że Brazylia jest głównym hamulcem rozszerzenia BRICS ze względu na obawy, że osłabi to wpływy grupy. Jednak we wtorek Lula powiedział, że chce, aby do grupy dołączyła Argentyna, sąsiad Brazylii i największy partner handlowy. „Dla Argentyny bardzo ważne jest, aby była w BRICS” – powiedziała Lula.

Argentyna zmaga się z historyczną inflacją, brakiem rezerw walutowych i uciążliwymi spłatami zadłużenia o wartości 44 miliardów dolarów wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW). Lula skrytykował pożyczki MFW jako „duszące” i zasugerował możliwość zwiększenia przez bank BRICS akcji kredytowej dla innych krajów według „innych kryteriów” w celu pobudzenia ich gospodarek. „Chcemy, aby BRICS była instytucją wielostronną, a nie ekskluzywnym klubem” – powiedział brazylijski przywódca. Każdy nowy członek musiałby spełnić pewne warunki, aby grupa nie stała się „wieżą Babel” – dodał polityk.

W środowych uwagach przywódcy podkreślili różne obszary priorytetowe dla swoich krajów. Ramaphosa skupił się na partnerstwie z Afryką oraz na tym, jak BRICS może pozycjonować interesy kontynentu na porządku dziennym relacji globalnych. Poinformował także, że zostanie wydany komunikat w sprawie proponowanych zmian, które blok ma nadzieję wdrożyć w odniesieniu do międzynarodowego systemu finansowego. „Obawiamy się, że globalne systemy finansowe i płatnicze są coraz częściej wykorzystywane jako instrumenty kontestacji geopolitycznej. Globalne ożywienie gospodarcze opiera się na przewidywalnych globalnych systemach płatności oraz sprawnym działaniu bankowości, łańcuchów dostaw, handlu, turystyki, a także przepływów finansowych” – powiedział Ramaphosa.

W przemówieniu za pośrednictwem wideołącza prezydent Rosji Władimir Putin skrytykował „trwający neokolonializm” i kraje promujące własną hegemonię. Powiedział także, że Rosja jest otwarta na dialog w celu znalezienia rozwiązania konfliktu na Ukrainie, na którą siły rosyjskie najechały w lutym 2022 roku. Lula powiedział, że kraje BRICS są gotowe połączyć wysiłki na rzecz natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie. Uwypuklił jednak inne konflikty, którym, jego zdaniem, nie poświęca się tyle uwagi, ile powinno. „Wszyscy zasługują na życie w pokoju” – stwierdził brazylijski przywódca.

Lula wzywał też do zwrócenia większej uwagi na kwestię zmian klimatycznych, oraz przeprowadzenia “dekolonizacji naszych gospodarek”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Oprócz poparcia rozszerzeani Modi skupił się na sukcesach ugrupowania na przestrzeni ostatnich 15 lat, w szczególności na Nowym Banku Rozwoju, wszechstronnej instytucji finansowej współpracującej z rynkami wschodzącymi, oraz na „sieci bezpieczeństwa finansowego” w postaci rezerwy warunkowej, która działa jako mechanizm wsparcia dla krajów BRICS borykających się z trudnościami płatniczymi.

Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping wyraził zadowolenie, że tak wiele krajów jest entuzjastycznie nastawionych do BRICS. Podkreślił także znaczenie stabilności i pewności oraz stwierdził, że istnieje potrzeba pogłębienia współpracy w celu budowania wzrostu gospodarczego. Skrytykował „mentalność zimnej wojny” na świecie i stwierdził, że kraje powinny „szanować wszystkie ścieżki modernizacji”, które wybierają dla siebie poszczególne narody. „Rozwój nie jest przywilejem nielicznych” – podsumował Ramaphosa, stwierdzając, że grupa BRICS powinna pozostać zjednoczona, a także odgrywać kluczową rolę w działaniach na rzecz stabilizacji świata.

Czytaj także: Putin: Proces odchodzenia od dolara w krajach BRICS jest nieodwracalny

aljazeera.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply