Hamas i Izrael zwalniają więźniów

W piątek strony konfliktu w Strefie Gazy ropoczęły zwalnianie jeńców, zgodnie z ustaleniami, które doprowadziły do tymczasowego zawieszenia broni.

Jak podała w sobotę Al Jazeera palestyńska organizacja wojskowo-polityczna przekazał 13 izraelskich jeńców i czterech obywateli Tajlandii Międzynarodowemu Komitetowi Czerwonego Krzyża (MKCK) z siedmiogodzinnym opóźnieniem, ponieważ grupa twierdziła, że Izrael naruszył warunki rozejmu. Wcześniej, bo w piątek, pojawiła się informacja, że Hamas uwalnia łącznie 24 więźniów, których porwał po ataku na terytorium Izraela 7 października.

Czerwony Krzyż podał, że uwolnieni zakładnicy przewiezieni zostali do Egiptu. Według listy opublikowanej przez kancelarię premiera Izraela wśród uwolnionych jest czworo dzieci i sześcioro starszych kobiet. Trafili już oni do Izraela – „Nasi obywatele przeszli wstępne badania lekarskie, a wyznaczeni urzędnicy poinformowali ich rodziny o powrocie” – napisano w oświadczeniu.

Także w sobotę Izraelczycy, wywiązując się z porozumienia rozejmowego, uwolnili łącznie 39 przetrzymywanych przez siebie Palestyńczyków. To kobiety i dzieci przetrzymywane w izraelskich aresztach. 33 z nich zostało uwolnionych na Zachodnim Brzegu Jordanu, pozostali z więzienia w Jerozolimie.

Jak podaje Al Jazeera na spotkanie wyszedł im tłum witających ludzi, jednak pod więzieniam Ofer na Zachodnim Brzegu, gdzie zebrano z różnych ośrodków więźniów przez uwolnieniem, Izraelczycy rozpraszali zebranych przy pomocy gazu łzawiącego.

Zawieszenie broni, osiągniętę dzięki mediacji Amerykanów, zostało przewidziane na cztery dni.

7 października palestyńska organizacja polityczno-wojskowa Hamas rozpoczęła ze Strefy Gazy atak na terytorium Izraela. Hamas wystrzelił według różnych szacunków 2-5 tys. pocisków rakietowych, a następnie rozpoczął ofensywę, której częścią był desant przeprowadzony za pomocą motolotni i łodzi.

Bojownicy Hamasu znaleźli się w niektórych przypadkach daleko za linią granicy. Palestyńczycy strzelali do wojskowych i cywilów. Zajęli pewną liczbę izraelskich posterunków wojskowych przechwytując sprzęt w tym czołgi Merkawa. Co najmniej jeden taki czołg został uszkodzony w wyniku ataku improwizowanym dronem. Jego załoga została pojmana. Izraelczycy mogli stracić nawet siedem swoich czołgów. Palestyńczykom udało się także zając komisariat policji w Sderot.

Izrael zareagował na to zmasowanym atakiem, w tym masowym bombardowaniem i ostrzałem zabudowy Gazy. Wprowadził także całkowitą blokadę palestyńskiej eksklawy, obejmującą także odcięcie od żywności, leków, energii elektrycznej i wody. Jedynie od czasu do czasu do regionu wpuszczane są konwoje z pomocą humanitarną wjeżdżającą od strony Egiptu.

Do ostrzałów niskiej intensywności dochodzi także na granicy libańsko-izraelskiej, gdzie Izraelczycy ścierają się z Hezbollahem – wojskowo-polityczną organizacją libańskich szyitów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zginęło 14 854 tys. Palestyńczyków. Jak podał portal Middle East Monitor wśród ofiar jest 6150 dzieci i 4000 kobiet. Liczba ofiar wśród Izraelczyków to około 1200. Znaczną część wśród nich stanowią cywile.

aljazeera.com/middleeastmonitor.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz