Hindusi wygaszą piec w krakowskiej hucie

ArcelorMittal zapowiada wstrzymanie produkcji w hucie w Krakowie. Wszystko w ramach ogólnej redukcji produkcji przez stalowego potentata.

Produkcja w krakowskiej hucie ma zostać wstrzymana we wrześniu bieżącego roku, poinformował w poniedziałek portal Money.pl. Praca zostanie wstrzymana także w należącym do ArcelorMittal zakładzie w Hiszpanii. Wszystko w ramach generalnego planu zmniejszenia produkcji o 3 mln ton.

Jak powód redukcji władze koncernu podają słabszy popyt na wyroby jej hut połączony z powiększającym się importem stali do Unii Europejskiej mimo tego, że Komisja Europejska zdecydowała się na wprowadzenie kontyngentów. Za takim rozwiązaniem przemawiały też rosnące ceny energii i koszty uprawnień co emisji CO2. “Europejscy producenci są obciążeni dodatkowymi opłatami za emisję dwutlenku węgla, których nie ponoszą konkurenci spoza wspólnoty. Ceny uprawnień do emisji CO2 już przekroczyły 25 euro za tonę, co stanowi wzrost o ok. 230 proc. względem początku 2018 roku” – dziennik “Fakt” cytuje Marzenę Rogozik z biura prasowego firmy Arcelor Mittal.

Geert van Poelvoorde, dyrektor zarządzający ArcelorMittal Europe – Flat Products zapewnił jednak, że wraz ze zmianą sytuacji na rynku produkcja w Polsce może zostać znów uruchomiona. W krakowskim oddziale koncernu pracuje ponad 3 tys. osób. Wyłączenie głównego pieca dotknie 1,2 tys. robotników.

ArcelorMittal to największy producent stali na świecie. W ubiegłym roku zakłady tego koncernu wyprodukowały 92,5 mln ton stali. Koncern powstał po przejęciu spółki Arcelor przez indyjski Mittal Steel, który w 2005 r. przejął krakowską hutę.

Czytaj także: Putin poirytowany zanieczyszczoną ropą

money.pl/fakt.pl/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. RJCHK
    RJCHK :

    Pierwsze efekty i ofiary polityki pana Tuska i pani Kopacz, którzy jako premierzy rządu RP podpisywali wszystko carte blanche.Wręcz wychodzono naprzeciw zyczeniom KE .Zwłaszcza dotyczące emisji Co2. Zobaczymy co na to tzw. dobra zmiana…