Chińskie koncerny państwowe negocjują z Rosjanami zwiększenie dostaw “błękitnego paliwa” licząc na korzystniejsze ceny.

Negocjacje w sprawie zwiększenia dostaw gazu ziemnego podjęły z Rosjanami koncerny Sinopec i PetroChina. Jednak przystępują one do zakupów w ostrożny sposób chcąc uniknąć ewentualnych skutków zachodnich sankcji, jakie zostały nałożone na Rosję, jak twierdzi, za agencją Bloomberga, portal Business Insider. Chińczycy są zainteresowani pozyskiwaniem gazu skroplonego.

Większość firm stroni od zamawiania rosyjskiego LNG obawiając się właśnie oddziaływania sankcji nałożonych na rosyjski sektor energetyczny przez USA. Jednak Chińczycy wykorzystali tę sytuację do wytargowania dla siebie niższej ceny rosyjskiego surowca. Według informacji podanej w poniedziałek przez Business Insider, cena gazu sprzedanego im ostatnio przez Rosjan była o 10 proc. niższa od dotychczasowej ceny rynkowej dostaw gazu skroplonego zbywanego w ramach doraźnych umów, a nie długoterminowych kontraktów.

By uniknąć ewentualnych sankcji, chińskie firmy zamawiają jednorazowo niewielkie ilości surowca. Jak twierdzi portal w tym celu Chińczycy “rozważają wykorzystanie rosyjskich firm do udziału w ich imieniu w przetargach”.

Przytacza on oceny agencji Bloomberga, że Chińczycy nie mają konieczności kupowania dodatkowych ilości gazu z Rosji. Robią to ponieważ spostrzegli okazję jego taniego zakupu. Dodatkowy surowiec jest magazynowany zwiększając rezerwy ChRL.

Donosi ona także o tym, że Chińczycy utrzymują też zakupy rosyjskiej ropy.

Czytaj także: Austria nie poprze embarga na rosyjski gaz

businessinsider.com/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply