Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że Słowacja powinna przygotować się na okres po zakończeniu wojny na Ukrainie i normalizację stosunków słowacko-rosyjskich.

Jak podaje w czwartek Europejska Prawda po spotkaniu z ambasadorami Stanów Zjednoczonych i Federacji Rosyjskiej, premier Słowacji Robert Fico powiedział, że Słowacja powinna przygotować się na okres po zakończeniu wojny na Ukrainie i normalizację stosunków słowacko-rosyjskich.

Na spotkaniu z ambasadorami Fico przedstawił im swoją wizję rozwoju stosunków słowacko-amerykańskich i słowacko-rosyjskich.

„Republika Słowacka jest członkiem UE i NATO, co oczywiście wpływa na priorytety naszej polityki zagranicznej. Z drugiej strony nie może nas to ograniczać w wyborze suwerennych stanowisk, które nie zawsze odpowiadają polityce poglądu promowanego w Unii Europejskiej. Priorytetem polityki zagranicznej, który zamierzam realizować, jest ochrona i promocja słowackich interesów narodowych, co obejmuje wspieranie inicjatyw pokojowych, a nie wojny na Ukrainie” – powiedział premier Słowacji.

Opowiedział obu ambasadorom o priorytetach narodowych Słowacji, a także o swojej wizji wojny na Ukrainie. Według niego strategia UE i Stanów Zjednoczonych „wyraźnie nie działa”.

„Słowacja ma także obowiązek przygotować się na okres po zakończeniu wojny na Ukrainie i normalizację stosunków słowacko-rosyjskich” – dodał Robert Fico.

W środę wieczorem przewoźnicy zrzeszeni w Unii Przewoźników Słowacji (UNAS) oświadczyli, że przyłączają się do protestu Polaków na granicach z Ukrainą. Zdecydowali, że zablokują jedyne słowacko-ukraińskie przejście graniczne, Vyżne Nemeckie-Użhorod, które jest przeznaczone dla ciężarówek. Jak podano, Słowacy rozpoczną blokadę w piątek, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Protest rozpocznie się o godzinie 15:00 i będzie trwać do odwołania.

UNAS zapowiada, że nie będzie w żaden sposób ograniczać ruchu transportów humanitarnych, pomocy wojskowej, przewozu żywych zwierząt, paliwa oraz towarów spożywczych.

W swoim oświadczeniu słowaccy przewoźnicy napisali, że przyłączą się do protestu polskich przewoźników, a także rolników, który od sześciu tygodni trwa na polsko-ukraińskich przejściach drogowych. „Nie możemy zostawiać ich osamotnionych w walce” – oświadcza UNAS.

Przeczytaj: Słowacja utrzymuje zakaz importu zboża z Ukrainy. Musi spełniać takie same warunki jak zboże z państw UE

Kresy.pl/Europejska Prawda

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply