„Jestem przeciwny członkostwu Ukrainy w NATO. Zawetuję to, bo to droga do III wojny światowej” – powiedział premier Robert Fico w sobotnim programie „Dialogi”. Stwierdził też, że UE co miesiąc wysyła na Ukrainę 1,5 miliarda euro.

Jak poinformował portal Standard, premier Słowacji Robert Fico powiedział: „Jestem przeciwny członkostwu Ukrainy w NATO. Zawetuję to, bo to droga do III wojny światowej”. W audycji Radia Slovensko zwrócił także uwagę, że słowackie elektrownie nie są chronione przez obronę powietrzną. „Wysłaliśmy na Ukrainę to, co mieliśmy” – powiedział premier.

O zaprzestaniu dostaw broni poinformuje także ukraińskiego premiera

Premier spotka się w środę w Użgorodzie z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Fico ogłosił, że ma przy sobie listę pomocy humanitarnej. Jednocześnie chce potwierdzić premierowi Ukrainy, że Ukraina nie otrzyma żadnej broni ze Słowacji. „Powiem mu, że są sprawy, w których mamy zupełnie odmienne zdanie, powiem mu, że jeśli chodzi o wejście do UE, szanujemy to, ale muszą spełniać warunki, nie może być tak, że kraj, który absolutnie tego nie spełnia żadnych wymagań, przystąpi do UE”.

Dodał, że poinformuje także premiera Ukrainy, że jest przeciwny przystąpieniu Ukrainy do NATO.

Dodał jednak, że nie widzi przeszkód w przypadku komercyjnych dostaw broni. „Niech ktokolwiek chce, zarabia na broni. Jeśli słowackie firmy nie zarobią, amerykańskie to zrobią” – podsumował Fico.

Przypomnijmy, premier Słowacji uważa, że konieczne są rosyjsko-ukraińskie rozmowy pokojowe i „jakiś kompromis”, w którym Ukraina będzie musiała zgodzić się na ustępstwa terytorialne względem Rosji.

„Musi być jakiś kompromis, który będzie bolesny dla obu stron. Czego oni [Ukraińcy – red.] oczekują? Że Rosjanie wyjdą z Krymu, Donbasu i Ługańska? To nierealistyczne” – oświadczył Robert Fico. Powiedział też, że po rozmowie ze Szmyhalem nie będzie wspólnej konferencji prasowej. Dodał, że Ukraina tego nie chce.

W grudniu ub. roku premier Słowacji Robert Fico przekonywał, że państwa zachodnie uniemożliwiły zawarcie pokoju między Rosją i Ukrainą, ponieważ chciały osłabić państwo rosyjskie. Miesiąc wcześniej powiedział, że Słowacja powinna przygotować się na okres po zakończeniu wojny na Ukrainie i normalizację stosunków słowacko-rosyjskich. Fico publicznie twierdził też, że dla wojny rosyjsko-ukraińskiej nie ma rozwiązania militarnego.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply