Duda: żadnych odszkodowań za mienie bezspadkowe

Mogą sobie przyjmować na świecie różne ustawy. My nie przyjmujemy żadnych ustaw z innych krajów. Ja nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie wskazywała, że my spadki po osobach jakiejś jednej grupy etnicznej będziemy traktowali w sposób uprzywilejowany w stosunku do innych. Poza tym, odszkodowania niech płaci ten, kto wywołał drugą wojnę światową – powiedział w wywiadzie dla TVP prezydent Andrzej Duda.

W czwartek wieczorem w wywiadzie dla TVP prezydent Andrzej Duda pytany był o stanowisko w sprawie tzw. pożydowskiego mienia bezspadkowego i odszkodowań z tego tytułu, jakie roszczą sobie środowiska i organizacje żydowskie.

– Żadnych odszkodowań za mienie bezspadkowe – powiedział Duda. – Po pierwsze, mogą sobie przyjmować na świecie różne ustawy. My nie przyjmujemy żadnych ustaw z innych krajów i żadne inne ustawy nie wchodzą do naszego systemu prawnego – zaznaczył prezydent, prawdopodobnie odnosząc się do amerykańskiej ustawy JUST Act S.447. – Musielibyśmy je do naszego systemu sami inkorporować. Ja się na to nie zgadzam, na taką implementację obcych przepisów. Nie ma ku temu żadnej podstawy.

 

Organizacje żydowskie z USA stoją na stanowisku, że mają prawo do mienia lub finansowej rekompensaty za mienie należące niegdyś do obywateli II RP żydowskiego pochodzenia, którzy zginęli w czasie wojny i nie pozostawili prawnych spadkobierców. Ustawa JUST Act, zwana także ustawą 447, nakłada na władze USA obowiązek wspierania tych roszczeń. Kampanię propagandową w tej sprawie rozpoczęła WJRO. Poprzez ustawę 447 amerykańskie władze zobowiązały się do popierania żydowskich roszczeń.

Przeczytaj: Prezydent Duda: ustawa 447 nie martwi mnie szczególnie

– Ja nigdy nie podpiszę ustawy, która będzie wskazywała, że my spadki po osobach jakiejś jednej grupy etnicznej będziemy traktowali w sposób uprzywilejowany w stosunku do innych. Dlaczego? Nigdzie na świecie tak się nie dzieje – podkreślił prezydent. Dodał, że byłoby to naruszeniem konstytucji.

– Poza tym, odszkodowania niech płaci ten, kto wywołał drugą wojnę światową – kontynuował Andrzej Duda, odnosząc się do kwestii reparacji wojennych od Niemiec. – Wiadomo, kto wywołał drugą wojnę światową, w związku z czym jeżeli ktoś ma pretensje, jeżeli ktoś chce odszkodowań, proszę zwrócić się do tych, którzy druga wojnę światową wywołali, (…) i ich rozliczyć za te wszystkie straszliwe zbrodnie, a nie nas, Polaków, polskie społeczeństwo, które po II wojnie światowej mieszkało w kraju zniszczonym wojną, której nie wywołali – zaznaczył.

Duda zapowiedział też, że dopóki on jest prezydentem, „nie będzie takiego rozwiązania, które będzie nas tutaj zmuszało do płacenia jakichkolwiek odszkodowań czy innych zadośćuczynień za tak zwane mienie bezspadkowe”. Dodał, że „wszędzie zresztą jest takie rozwiązanie, że jeżeli jest mienie bezspadkowe, to ono się staje własnością państwa”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Presja USA i Izraela

Zgodnie z ustawą JUST znaną w Polsce jako ustawa 447 Departament Stanu USA jest zobowiązany do przygotowania raportu odnośnie tego, jak poszczególne kraje realizują roszczenia do mienia ofiar Holokaustu. Później raport ma być aktualizowany. Wyszczególnianie państw w raporcie może narażać je na naciski Waszyngtonu.

Na początku sierpnia 2019 roku 88 na 100 członków amerykańskiego Senatu podpisało się pod listem do szefa dyplomacji USA, domagając się nacisku na Polskę, aby zaspokoiła żądania finansowe środowisk żydowskich. Mike’a Pompeo wezwano do „podejmowania śmiałych inicjatyw, które pomogą Polsce w rozwiązaniu tego problemu tak szybko, jak to możliwe”. Jako problem określono w liście fakt, że „osoby ocalałe z Holokaustu o polskich korzeniach i ich rodziny, tak jak inni stwierdziły, że jest prawie niemożliwym odzyskanie bądź uzyskanie rekompensaty za znacjonalizowaną własność”. Jednocześnie w swoim liście senatorzy powołują się na ustawę JUST, zwaną też ustawą 447, która dotyczy mienia tych obywateli II RP narodowości żydowskiej, którzy zginęli w czasie drugiej wojny światowej nie pozostawiając spadkobierców.

Niedługo później tak zwana Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO) wydała oświadczenie w którym, powołując się na list amerykańskich senatorów, ponowiła swoje roszczenia finansowe wobec Polski. W 2015 roku organizacja ta szacowała wartość majątku pożydowskiego pozostawionego w Polsce na 230 mld złotych. Wcześniej izraelscy eksperci pracujący na zlecenie władz Izraela oceniali ogólną wartość potencjalnych roszczeń wobec Polski na 30 mld dolarów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypomnijmy, że do sprawy roszczeń żydowskich wobec Polski przy różnych okazjach odnosił się obecny ambasador Izraela w Polsce, Alexander Ben Zvi.

Przeczytaj: Ambasador Izraela o kwestii roszczeń żydowskich: w końcu i w Polsce musi się znaleźć jakieś porozumienie

Czytaj także: Ambasador Izraela w Polsce nalega na zaspokojenie żydowskich roszczeń

Zobacz: Ambasador Izraela znów podejmuje temat roszczeń do mienia bezspadkowego

Ponadto, sekretarz stanu USA Mike’a Pompeo, na początku antyirańskiej konferencji bliskowschodniej jak odbyła się rok temu w Warszawie wezwał władze polskie do poczynienia postępów ws. „kompleksowego ustawodawstwa o restytucji mienia prywatnego” Żydów, którzy utracili swoją własność w czasach Holokaustu.

Przeciwnicy ustawy przypominają , że przedmiotem roszczeń są nieruchomości i inne aktywa pozostawione bezpotomnie i bezspadkowo przez obywateli Polski narodowości żydowskiej, zamordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców. Podkreślają, że faktycznie roszczenia te zostały już zaspokojone poprzez nadzwyczajną niemiecko-izraelską umowę międzynarodową z 1952 roku, a także przez umowy indemnizacyjne pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi, Wielka Brytanią, Francją, Kanadą i szeregiem innym krajów. Podkreśla się też, że „amerykańskie żydowskie organizacje roszczeniowe nie są i nigdy nie były prawnymi spadkobiercami obywateli II R.P. narodowości żydowskiej, ani jakichkolwiek innych podmiotów prawnych działających w Polsce przed II wojna światową”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Władze Polski początkowo bagatelizowały znaczenie ustawy 447, a niektórzy jej przedstawiciele usiłowali ukazywać informowanie o niej jako „rosyjską propagandę”. Działania władz USA wywołują sprzeciw w Polsce oraz wśród Polaków w Niemczech i w USA. W krajach tych odbyły się protesty przeciwko roszczeniom środowisk żydowskich i wspierania ich przez Waszyngton. W kwietniu 2019 r. protestowali przeciw niej Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Największa manifestacja, zorganizowana przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości i środowiska narodowe, odbyła się 11 maja 2019 roku w Warszawie. Według organizatorów wzięło w niej udział 20 tys. uczestników.

Parę tygodni temu, niedługo przed wizytą prezydenta w Białym Domu, organizacja Roty Niepodległości będzie żądać od Andrzeja Dudy by w czasie spotkania z przywódcą USA oświadczył, że Polska nie będzie przekazywać żadnego mienia ani pieniędzy organizacjom amerykańskich Żydów. Według oficjalnych informacji, temat ten nie został poruszony.

Sprawa wróci po wyborach?

W rozmowie z dziennikarzem Kresy.pl przedstawiciel Rot Niepodległości Tomasz Kalinowski uznał, że raport jaki Departament Stanu USA miał przygotować na temat mienia bezspadkowego jeszcze w listopadzie zeszłego roku, może być już gotowy ale trzymany jest w tajemnicy. Według Kalinowskiego jest możliwe, że rząd USA wstrzymuje się z upublicznieniem raportu by nie zaszkodzić obozowi rządzącemu w Polsce przed kolejnymi wyborami, tym razem prezydenckimi: „Nasza teza jest taka, że [raport] zaszkodziłby Zjednoczonej Prawicy, która sprzyja interesom amerykańskim w Polsce”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Działacz Rot Niepodległości spodziewa się, że władze USA podejmą sprawę wkrótce po wyborze prezydenta Polski:

„Będzie to dłuższy czas bez żadnych wyborów, to dobry moment dla środowisk żydowskich by ruszyć z kopyta. Zresztą to mówił Gideon Taylor w jednej z telewizji amerykańskich przed wyborami do parlamentu, że to jest sprawa po wyborach”.

Kalinowski wspomniał także o odnotowanej przez nasz portal wypowiedzi ambasadora Izraela w Warszawie Alexandra ben Zvi, który sugerował, by media nie roztrząsały zbyt intensywnie kwestii roszczeń organizacji żydowskim do państwa polskiego, które powinny być przedmiotem rozmów „specjalistów”.

„Naciski medialne były nieskuteczne, bo Polacy się zorganizowali, a PiS się bał bo tracił przez to poparcie, więc być może taktyka [organizacji żydowskich i władz USA] jest taka, że ruszamy z tym po wyborach, lub ruszamy z tym po cichu” – ocenił działacz społeczny.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Kalinowski przypomniał, że kontrolowana przez Prawo i Sprawiedliwości większość sejmowa blokuje procedowanie projektu ustawy blokującej roszczenia do mienia bezspadkowego przygotowanego przez Roty Niepodległości pod którym organizacja zebrała podpisy poparcia ponad 100 tys. obywateli. Jak twierdzi działacz przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Marek Ast z PiS nie odpowiedział na pismo Rot Niepodległości w sprawie projektu ustawy.

TVP / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply