W przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia sugerujące, że nowe władze CPK zaniechały złożenia przygotowanych wniosków o środki unijne na dwie inwestycje, w tym budowę kolei dużych prędkości Warszawa-Łódź. Komentatorzy wskazują, że może to powodować “straty na poziomie kilkuset mln złotych”.

W przestrzeni publicznej trwa dyskusja nad przyszłością projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. TVP, po zmianie kierownictwa na powiązane z nowym rządem, konsekwentnie stara się przedstawić projekt w niekorzystnym świetle. W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia, sugerujące, że nowy zarząd spółki zaniechał złożenia przygotowanych wniosków o środki unijne na dwie inwestycje. Chodzi m.in. o budowę kolei dużych prędkości Warszawa-Łódź. Na doniesienia zareagował były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała (PiS). “Właśnie wysłałem w systemie sejmowym następującą interpelację” – poinformował w niedzielę na platformie X.

Poseł zadał w interpelacji następujące pytania: “Czy prawdą są pojawiające się w sferze publicznej nieoficjalne informacje, iż CPK sp. z o.o. w ostatnich dniach złożyła dwa wnioski o środki z instrumentu CEF na dofinansowanie projektów: – budowy tunelu Kolei Dużych Prędkości pod Łodzią; – przygotowania dokumentacji projektowej linii kolejowej Sieradz-Poznań; Jednocześnie nie złożono wniosków o dofinansowanie: – budowy linii kolejowej między Warszawą a Łodzią; – przygotowanie dokumentacji technicznej węzła CPK”.

“W razie potwierdzenia powyższej informacji proszę o informację:

2. Jakie były przyczyny odstąpienia od złożenia wyżej wymienionych wniosków?

3. Jakie działania podjął w ramach swoich obowiązków Pełnomocnik ds. CPK aby zapewnić finansowanie ww. projektów?

4. Jakie źródła finansowania spółka i/lub ministerstwo zamierza pozyskać aby uzupełnić finansowanie wspomnianych wniosków?

5. Czy oszacowano ryzyka wynikające z ewentualnego nie zrealizowania powyższych inwestycji, leżących na sieci bazowej TEN-T, w tym w szczególności ew. nie dotrzymania warunków otrzymanego dofinansowania z CEF za projektowanie połączenia Warszawa-Łódź (ok. 290 mln zł)” – kontynuował Horała.

Czytaj: Tusk o CPK: bardzo nam zależy, żeby lotniska regionalne nie były zagrożone jakimiś politycznymi centralnymi pomysłami

Doniesienia wywołały krytyczne komentarze w sieci. “Pan pełnomocnik Lasek, może już dzisiaj odpowiadać za straty na poziomie kilkuset mln pln na budowę kolei dużych prędkości na trasie Warszawa – Łódź, przez niezłożenie wniosku o unijne dofinansowanie. Kiedy PDT odwoła tego amatora? Panie Lasek – czy wie Pan, że jako pełnomocnik ds. budowy CPK może Pan ponieść konsekwencje karne pańskich działań” -napisał na platformie X Szymon Janus.

Nowe władze CPK nie odniosły się do tych informacji.

Przeczytaj: TVP znów manipuluje w sprawie CPK, a ekspert punktuje

Czytaj także: Co dalej z CPK? Lasek: lotnisko pod znakiem zapytania, kolej ma szansę

Tymczasem jakiś czas temu spółka Centralny Port Komunikacyjny podpisała drugi z trzech kontraktów na roboty budowlane dla swojego najbardziej zaawansowanego projektu kolejowego.

W październiku Marcin Horała, ówczesny pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego poinformował o znalezieniu zagranicznego inwestora, który chce zainwestować w projekt 8 miliardów złotych. To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. Jak podał, obejmie mniejszościowe udziały w spółce zarządzającej przyszłym lotniskiem.

Zobacz także: Nowe prognozy IATA dla CPK

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply