Chiny wezwały Australię do powiadomienia jej o ruchach marynarki wojennej na spornych wodach Morza Południowochińskiego i Morza Wschodniochińskiego, przy czym wyższy rangą chiński urzędnik ostrzegł, że niewielki incydent pomiędzy siłami zbrojnymi może eskalować i zniszczyć więzi.

Jak przekazała we wtorek agencja prasowa Reuters, Chiny wezwały Australię do powiadomienia jej o ruchach marynarki wojennej na spornych wodach Morza Południowochińskiego i Morza Wschodniochińskiego, przy czym wyższy rangą chiński urzędnik ostrzegł, że niewielki incydent pomiędzy siłami zbrojnymi może eskalować i zniszczyć więzi.

Premier Australii Anthony Albanese powiedział w zeszłym tygodniu, że chiński okręt wojenny zachował się w niebezpieczny sposób podczas incydentu z okrętem australijskiej marynarki wojennej na wodach Japonii, w wyniku którego ranny został nurek wojskowy.

Zobacz też: Przywódcy Chin i USA spotkali się po raz pierwszy w tym roku

Ten sam australijski statek, Toowoomba, rozpoczął w sobotę po raz pierwszy wspólne patrole z Filipinami na Morzu Południowochińskim w obliczu rosnących napięć między Pekinem a Manilą w związku ze sporną mielizną.

Przemawiając we wtorek w Sydney szef wydziału międzynarodowego Komunistycznej Partii Chin Liu Jianchao powiedział, że incydent miał miejsce na wodach, na których toczy się spór między Japonią a Chinami i zapytał, dlaczego tam znalazła się australijska marynarka wojenna.

Liu, który zaprzeczył, że Chiny skrzywdziły personel australijskiej marynarki wojennej, wezwał do „jakichkolwiek wstępnych konsultacji lub powiadomień”, aby zapobiec nieporozumieniom między dwoma siłami zbrojnymi.

„Takie drobne incydenty mogą naprawdę się nasilić, jeśli nie będą odpowiednio zarządzane” – powiedział.

Liu powiedział, że obecność australijskich okrętów marynarki wojennej wydaje się być oświadczeniem na temat polityki Chin na Morzu Południowochińskim. „Powodem obecności australijskich okrętów wojennych była tak naprawdę chęć powstrzymania Chin – taki właśnie przekaz dostaliśmy” – powiedział.

Wezwał australijski rząd i wojsko do „działania z wielką ostrożnością w tej dziedzinie”.

Australia oświadczyła już wcześniej, że szanuje prawo wszystkich państw do korzystania ze wolności żeglugi i przelotu zgodnie z prawem międzynarodowym. Dwie trzecie australijskiego handlu odbywa się przez Morze Południowochińskie.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply