Niemiecki minister obrony Boris Pistorius przedstawił plany restrukturyzacji Bundeswehry. Chodzi m.in. o zmiany w strukturze dowodzenia. Plany uwzględniają też ewentualne przywrócenie obowiązkowej służby wojskowej.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius przedstawił w czwartek plany restrukturyzacji Bundeswehry. „Bundeswehra przełomu epok” ma otrzymać jednolite dowództwo operacyjne, a czwartym rodzajem sił zbrojnych oprócz wojsk lądowych, marynarki wojennej i lotnictwa będzie sfera cybernetyczno-informatyczna.
Pistorius przekazał, że celem jest „przebudowa struktur Bundeswehry w taki sposób, żeby była ona optymalnie przygotowana nawet do sytuacji kryzysowych, czyli w razie konieczności obrony lub na wypadek wojny”. Niemiecki minister zwrócił uwagę na zaostrzoną sytuację w Europie, wskazując, że niemiecka armia powinna długofalowo osiągnąć „gotowość do wojny”.
Jak dodał, chodzi o wiarygodne odstraszanie, aby nikt nie wpadł na pomysł „zaatakowania nas jako terytorium NATO”. Zadeklarował, że najważniejsze decyzje będą realizowanie już „w najbliższych miesiącach”.
Pistorius poinformował, że jednolite dowództwo operacyjne powstanie z połączenia dotychczasowego dowództwa terytorialnego i dowództwa operacyjnego misji zagranicznych. Chodzi o „jednolite dowodzenie we wszystkich operacjach Bundeswehry”.
Polityk SPD oświadczył, że plany uwzględniają już ewentualne przywrócenie „obowiązku służby wojskowej w jakiejś postaci”. Jednak decyzja w tej sprawie zostanie podjęta dopiero później i musi zostać uzgodniona z parlamentem.
Do połowy kwietnia jego resort ma przedstawić studium wykonalności, uwzględniające różne modele, o których będzie następnie dyskutował z aktorami politycznymi.
Styczniowe doniesienia gazety Bild sugerowały, że niemiecka armia opracowała scenariusz szkolenia dotyczący ewentualnej wojny z Rosją na wypadek porażki Sił Zbrojnych Ukrainy.
Wcześniej minister obrony Niemiec Boris Pistorius mówił, że należy przygotować się na wojnę w Europie. “Musimy oswoić się z myślą, że Europie może grozić wojna” – podkreślał.
Niemieckie media wielokrotnie zwracały uwagę na zły stan armii Niemiec. W lipcu Der Spiegel pisał o olbrzymich brakach amunicji w Bundeswehrze. W kwietniu dziennik Neue Osnabruecker Zeitung podkreślał, że drugi rok z rzędu więcej żołnierzy zakończyło służbę wojskową niż do niej wstąpiło.
dw.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!