Budapeszt: antyimigracyjna demonstracja Jobbiku pod biurem Komisji Europejskiej

Podczas demonstracji lider węgierskiej partii Jobbik Gabor Vona porównał system kwot migrantów narzucany przez UE do „imprezy, która poszła nie tak” i której uczestnicy wpraszają się na nocleg do domu sąsiada.

„Węgry muszą jasno dać do zrozumienia Brukseli, że nie chcą żadnego systemu kwot migrantów”– powiedział Gabor Vona, lider Jobbiku, podczas demonstracji przeciwko unijnej polityce migracyjnej. Odbyła się ona w środę przed Przedstawicielstwem KE w Budapeszcie.

Vona wezwał rząd premiera Orbana do przeprowadzenia referendum ws. systemu kwotowego. Jego zdaniem, rezultat wiążącego referendum „rozniósł się po Europie jak pożar”.Jego zdaniem zarówno kanclerz Merkel jak i szef KE Jean-Claude Juncker obawiają się takiego rozwiązania.

Lider Jobbiku przekazał również przesłanie jego partii w sprawie migratów:

„Jeśli do naszych granic przybędzie 100 tys. migrantów, wyślemy 100 tys. ludzi dla ich ochrony. Jeśli przybędzie milion, wyślemy milion ludzi. A jeżeli będzie ich jeszcze więcej, wtedy wszyscy z nas, 10 milion ruszy na granice. Węgry pozostaną nasze do ostatniego tchnienia!”

Vona porównał również system kwot do “imprezy, która poszła nie tak”i której uczestnicy wpraszają się na nocleg do domu sąsiada. Zadeklarował przy tym, że jego partia jest pro-Europejska, i jako taka uznaje wartości europejskie za ważne i chce silnej Europy. Stwierdził również, że sprzeciwiłby się również przyjmowaniu chrześcijan uciekających przed Boko Haram, gdyż Europa nie jest w stanie przyjąć milionów ludzi, których obyczaje diametralnie różnią się od europejskich.

Dailynewshungary.com / Kresy.pl