Blinken zaprosił szefa chińskiej dyplomacji do Waszyngtonu

Sekretarz stanu USA Antony Blinken spotkał się w niedzielę w Pekinie z szefem chińskiej dyplomacji Qin Gangiem. Zaprosił go na dalsze rozmowy do Waszyngtonu.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken rozpoczął w niedzielę wizytę w Chińskiej Republice Ludowej. Podczas niedzielnego spotkania, które trwało ponad pięć godzin, Blinken zaprosił Qin do odwiedzenia Waszyngtonu. Rzecznik Departamentu Stanu Matt Miller przekazał, że zaproszenie zostało przyjęte. “Sekretarz zaprosił ministra spraw zagranicznych Qina do Waszyngtonu, aby kontynuować rozmowy. Zgodzili się zaplanować wizytę w dogodnym dla obu stron terminie” – oświadczył, cytowany przez CNN.

Podczas wizyty w Chinach Blinken podkreślił “znaczenie dyplomacji i utrzymywania kanałów komunikacji w pełnym zakresie”.

Amerykański urzędnik, na którego powołuje się CNN przekazał, że niedzielne spotkanie było “bezpośrednie” i zaowocowało postępem “na wielu frontach”, przy czym obie strony wykazywały “pragnienie zmniejszenia napięć”. Jak dodał, “głębokie różnice” pomiędzy Chinami i USA były widoczne podczas rozmów.

“Qin Gang zwrócił uwagę, że kwestia Tajwanu jest podstawą interesów Chin, najważniejszą kwestią w stosunkach chińsko-amerykańskich i największym ryzykiem” – podały państwowe chińskie media, cytowane przez agencję Reuters.

W pierwszym spotkaniu wzięli udział, obok Blinkena m.in. zastępca sekretarza stanu ds. Azji Wschodniej i Pacyfiku Daniel Kritenbrink oraz ambasador USA w Chinach Nicholas Burns. Ze strony Pekinu minister spraw zagranicznych Qin Gang i jego zastępca Hua Chunying. „Mam nadzieję, że to spotkanie pomoże skierować stosunki chińsko-amerykańskie z powrotem ku temu, co obaj prezydenci uzgodnili na Bali” – napisał Hua na Twitterze po rozpoczęciu rozmów.

Na początku maja szef MSZ Chin Qin Gang oświadczył, że konieczne jest ustabilizowanie stosunków chińsko-amerykańskich po serii „błędnych słów i działań”, które ponownie zamroziły stosunki.

Stosunki między dwoma największymi gospodarkami świata pogorszyły się w ubiegłym roku, gdy ówczesna przewodnicząca Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi złożyła oficjalną wizytę na Tajwanie. W odpowiedzi Pekin ograniczył formalne kanały komunikacji ze Stanami Zjednoczonymi, m.in. na poziomie wojskowym.

Przeczytaj: Nowy przewodniczący Izby Reprezentantów także spotka się z prezydent Tajwanu

Zobacz także: Spotkanie Xi Jinping-Biden: Trzy godziny w dobrej atmosferze

edition.cnn.com / reuters.com / Kresy.pl