Około północy czasu polskiego prezydent USA Donald Trump opuścił szpital wojskowy Walter Reed, gdzie hospitalizowano go z powodu choroby COVID-19.
Po trwającej 72 godziny hospitalizacji Trump opuścił szpital wojskowy Walter Reed w Waszyngtonie i udał się helikopterem do Białego Domu. Wysiadając z helikoptera pomachał dziennikarzom i powiedział im, że czuje się “naprawdę dobrze”.
Później pojawił się na jednym z balkonów, gdzie zdjął maskę, wykonał gest dwóch uniesionych w górę kciuków i salutował odlatującemu helikopterowi.
Chory na Covid-19 prezydent Donald Trump wrócił do Białego Domu ze szpitala, w symbolicznym geście zdjął maskę a później powiedział Amerykanom by nie bali się koronawirusa. pic.twitter.com/3hYYKOPTRz
— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) October 6, 2020
Jeszcze przed wypisaniem ze szpitala Trump przekonywał na Twitterze, że czuje się dobrze. “Nie bójcie się Covid. Nie pozwólcie, by zdominował wasze życie” – pisał amerykański prezydent przekonując, że pod jego rządami opracowano świetne leki i wiedzę. “Czuję się lepiej niż 20 lat temu” – zapewniał.
Jak pisze USA Today, wśród lekarzy panują różne opinie na temat tego, czy chory Trump powinien opuszczać szpital. Amerykański prezydent ma w Białym Domu zapewnioną całodobową znakomitą opiekę medyczną, ale zdaniem Boba Wachtera, kierownika medycyny na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco byłoby lepiej, gdyby został w szpitalu na wypadek nagłego pogorszenia stanu zdrowia, co zdarza się w przypadku COVID-19. “Chcesz być oddalony od OIOM-u o 50 stóp, a nie o lot helikopterem” – przekonuje Wachter. Z kolei dr J. Randall Curtis, profesor medycyny płucnej i intensywnej opieki medycznej na University of Washington School of Medicine w Seattle uważa, że wypisanie Trumpa do domu nie było nierozsądne, szczególnie, że będzie miał dostęp do opieki medycznej najwyższej jakości. Curtis powiedział, że miał pacjentów w wieku 70, a nawet 80 lat, którzy dobrze sobie radzili COVID-19 o łagodnym przebiegu i mogli wrócić do domu. To rozsądne, „o ile mają kogoś, kto ma ich na oku” – stwierdził Curtis.
Sean Conley, lekarz Trumpa, przyznał na konferencji prasowej w poniedziałek, że przyszłe 7 dni będą kluczowe dla rekonwalescencji prezydenta. Conley ujawnił, że Trump nie miał gorączki od 72 godzin, miał dobry poziom tlenu we krwi, spacerował i oddychał normalnie.
Prezydent przyjmuje steryd, deksametazon, który zwykle nie jest podawany w łagodnych lub umiarkowanych przypadkach koronawirusa, wraz z pięciodniowym kursem leku przeciwwirusowego remdesivir.
Kresy.pl / voanews.com / eu.usatoday.com
Zdrowia życzymy, Panie Prezydencie!