Dzięki wsparciu ze strony władz Arabii Saudyjskiej w Białymstoku powstanie  Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji – poinformował mufti Tomasz Miśkiewicz z Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyło się noworoczne spotkanie pary prezydenckiej z przedstawicielami religii oraz mniejszości narodowych. Wśród zaproszonych gości był m.in. mufti Tomasz Miśkiewicz, przewodniczący Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP.

Podczas swojego przemówienia, mufti Miśkiewicz poinformował, że król Arabii Saudyjskiej wraz z rządem tego kraju jeszcze w tym roku przekażą na rzecz Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP, którym kieruje, budynek w Białymstoku. Ma się w nim mieścić Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji.

Rok 2018 jest dla nas wyjątkowy, gdyż dzięki wsparciu rządu Królestwa Arabii Saudyjskiej, w Białymstoku, mieście gdzie jest siedziba Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP zostanie przekazany budynek pod Muzułmańskie Centrum Kultury i Edukacji imienia króla Salmana Strażnika Dwóch Świętych Meczetów. Jest to podarunek Arabii Saudyjskiej wobec Tatarów Polskich, muzułmanów, którzy od ponad 600 lat żyją zgodnie i w harmonii w RP – powiedział mufti Tomasz Miśkiewicz. Jednocześnie zaznaczał, że dla polskich Tatarów ważnym celem w ramach obchodów 100-lecia polskiej niepodległości jest uczestniczyć w nich i pokazać swoją historię, tradycję, a także patriotyzm.

Jego wypowiedź wzbudziła zastrzeżenia, m.in. ze strony ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który również uczestniczył w spotkaniu.

Muzułmański Związek Religijny w RP, oficjalnie uznany w 1925 roku, obecnie liczy ok. 6 tys. członków. Zrzesza przede wszystkim Tatarów, polskich muzułmanów, którzy mieszkają głównie na Podlasiu. Główna siedziba Związku, wraz z domem modlitwy, mieści się w Białymstoku.

Plany budowy Centrum Kultury Islamu w Białymstoku, jak podaje portal PCh24.pl, sięgają początku lat 90. ubiegłego wieku. Wówczas Gmina Muzułmańska w Białymstoku zakupiła w tym celu nieruchomość, gdzie planowano zbudować meczet, szkołę koraniczną i zaplecze administracyjno-socjalne. Zaczęto budowę szkoły, ale inwestycji nie ukończono.

W grudniu ubiegłego roku 2017 roku Muzułmański Związek Religijny w RP wystawił całą tę działkę na sprzedaż. W białostockim urzędzie miejskim trwają prace nad przekształcaniem planu zagospodarowania tego gruntu w celu umożliwienia postawienia tam obiektów mieszkaniowych. W tym samym miesiącu mufti Tomasz Miśkiewicz poinformował, że gmina muzułmańska za pieniądze ze sprzedaży działki chce nabyć gotowy budynek o powierzchni około 350-500 m kw. i zaadaptować go na cele edukacyjne i kulturalne społeczności muzułmańskiej i tatarskiej. Wówczas nie było jeszcze mowy wsparciu finansowym tej inwestycji przez Arabię Saudyjską. Komentatorzy zaznaczają, że kraj ten finansuje wahabizm, radykalny odłam islamu, także poza swoimi granicami. Wcześniej tatarskie meczety w Polsce powstawały m.in. przy wsparciu finansowym Turcji.

Przeczytaj: Arabia Saudyjska: Nie przyjmiemy uchodźców, ale możemy wybudować 200 meczetów w Niemczech

Czytaj również: Belgowie chcą pozbawić Saudyjczyków kontroli nad głównym meczetem w Brukseli

W Białymstoku ma swoją siedzibę oddział Centrum Kultury Muzułmańskiej, należący do Ligi Muzułmańskiej w RP. To drugi muzułmański związek wyznaniowy w Polsce, wpisany do rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych w 2004 roku. Liga zrzesza muzułmanów przybywających do Polski na studia oraz do pracy, emigrantów, a także osoby przechodzące na islam. Szacuje się, że w całej Polsce liczy ona około 25 tys. członków. W Białymstoku do Ligi Muzułmańskiej w RP należą m. in. uchodźcy z Czeczenii. Organizacja ta ma jednak opinię radykalnej, szczególnie na tle MZR w RP.

Przypomnijmy, że dwa lata temu gdańscy urzędnicy miejscy planowali nawiązać współpracę z Ligą Muzułmańską RP celem „odkłamywanie stereotypów” na temat islamu. Jej przedstawiciele mieli prowadzić zajęcia na polskich uczelniach i w szkołach. Wiadomo, że szef Ligi Muzułmańskiej na Pomorzu, Muhammad Attun, chciał propagować wśród gdańszczan pogląd, według którego ówczesne sylwestrowe ataki seksualne na kobiety z Kolonii i innych niemieckich miast nie miały nic wspólnego z islamem.

Sceptyczni wobec takiej współpracy byli polscy muzułmanie pochodzenia tatarskiego. Jerzy Szahuniewicz, prezes Narodowego Centrum Tatarów RP mówił, że władze Gdańska popełniają błąd, a Liga Muzułmańska zamierza narzucić swój światopogląd wszystkim żyjącym w Polsce muzułmanom. W tym także Tatarom pozytywnie nastawionym do Rzeczypospolitej. Tatarzy dystansują się również od nowoprzybyłych muzułmańskich imigrantów z Bliskiego Wschodu.

Należy zaznaczyć, że w przeszłości znaczące różnice między poglądami gdańskich Tatarów i arabskich przybyszów wpłynęły m.in. na wybór imama. – Szukaliśmy kogoś nowoczesnego, zeuropeizowanego, kto tkwi mentalnie w XXI wieku, a nie w średniowieczu. Nie chcieliśmy imama z Ligi Muzułmańskiej, jak to ma miejsce we Wrocławiu czy Poznaniu, bo to są często ludzie radykalni, nierozumiejący współczesnej Europy – mówił w grudniu 2015 roku portalowi gdansk.pl przewodniczący tamtejszej gminy muzułmańskiej, Olgierd Chazbijewicz.

Czytaj także: Mufti Ligi Muzułmańskiej RP: jeśli ktoś nie pozwala mi głosić islamu, to ja wybieram „mniejsze zło” [+VIDEO]

PCh24.pl / kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply