Zależy nam na porozumieniu z Komisją Europejską, ale do końca marca musimy podjąć jakąś decyzję w związku z niewydaniem opinii do polskiego KPO, ewentualnie nawet o wycofaniu się z Funduszu Odbudowy – oświadczył w poniedziałek prezes Partii Republikańskiej, europoseł Adam Bielan. Polska miała otrzymać na realizację samego KPO 58,1 mld euro, czyli ok. 270 mld zł, do wydania w ciągu pięciu lat.
Bielan wypowiadał się w programie “Sedno sprawy” w Radiu Plus na temat wstrzymanych dla Polski środków z Funduszu Odbudowy UE. Podkreślił, że KE działa poza prawem, nie wydając opinii do polskiego Krajowego Planu Odbudowy. Komisja miała na to czas do 1 sierpnia ub. roku. “W takiej sytuacji należy rozważać zaskarżenie decyzji KE, chociaż trzeba pamiętać, że byłaby to kolejna eskalacja konfliktu, nam zależy na porozumieniu w tej sprawie” – powiedział Bielan, cytowany przez portal Business Insider.
“Zbliżamy się do momentu, w którym trzeba będzie tę sprawę przesądzić, mówię o ewentualnych krokach prawnych. Koniec pierwszego kwartału 2022 r. to jest taki ostateczny moment, kiedy ta decyzja musi zapaść” – dodał.
Oglądaj także: Wiceminister Romanowski: Mamy do czynienia z prawną wojną hybrydową ze strony KE [+VIDEO]
Bielan został zapytany, czy w takiej sytuacji jeżeli do końca marca nie będzie zatwierdzenia polskiego KPO, to będzie skarga do TSUE. ” Będziemy musieli podjąć jakąś decyzję, ewentualnie nawet o wycofaniu się z europejskiego planu odbudowy, bo sytuacja, w której nie będziemy mogli korzystać z tych środków, a jednocześnie je żyrujemy, żyrujemy kredyt, z którego one są wypłacane innych państwom, jest oczywiście nie do zaakceptowania” – podkreślił.
Przypomnijmy, że na początku września ub. roku Komisja Europejska zdecydowała o wstrzymaniu wypłaty środków jakie zostały przydzielone Polsce w ramach Funduszu Obudowy.
Na szczycie Unii Europejskiej w grudniu 2020 roku Polska i Węgry zgodziły się na powiązanie mechanizmu praworządności z unijnym budżetem i zrezygnowały z zawetowania tego ostatniego. W zamian otrzymały niewiążącą prawnie deklarację, że mechanizm „pieniądze za praworządność” będzie obiektywny i wejdzie w życie dopiero po jego ocenie przez TSUE . Tymczasem Komisja wstrzymała wypłatę środków finansowych dla Polski jeszcze przed taką oceną.
Prezydent Andrzej Duda złożył w czwartek do laski marszałkowskiej projekt zakładający likwidację Izby Dyscyplinarnej. To ustępstwo względem żądań Komisji Europejskiej. KE domagała się wcześniej wpisania do Krajowego Planu Odbudowy likwidacji Izby Dyscyplinarnej.
Czytaj także: Ziobro: Fundusz Odbudowy to droga do federalizacji UE. Apelujemy o wstrzymanie jego ratyfikacji
businessinsider.com.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!