Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenko spotkał się we wtorek z przewodniczącym oficjalnej Federacji Związków Zawodowych. Zapewnił o wsparciu dla tej organizacji.

O spotkaniu z przewodniczącym oficjalnych związków zawodowych Michałem Ordą poinformowała państwowa agencja informacyjna BelTa. “Chce was uprzedzić, że wy nie musicie się przed nikim tłumaczyć. Ponieważ my widzimy, szczególnie ja, jaki nacisk jest wywierany na związki zawodowe. Dlatego w żadnym wypadku nikt nie powinien przed nikim się usprawiedliwiać. Tym bardziej przechodzić do defensywy. Związki zawodowe pracowały i będą pracować. Władza będzie wspierać związki zawodowe na wszystkich poziomach” – powiedział Łukaszenko.

Białoruski przywódca podkreślił, że sam ma doświadczenie kierowania podstawową komórką związkową. Jak ocenił, związkowiec zawsze znajduje się między młotem a kowadłem – “Z jednej strony robociarze, których interesy i prawa są chronione przez związki zawodowe, z drugiej interesy kierownictwa przedsiębiorstwa”.

Łukaszenko podkreślił, że oficjalne związki zawodowe poparły go wobec masowych wystąpień ulicznych jego przeciwników. Dlatego “na nie wywierany jest taki nacisk. Dlatego musimy przyjąć to spokojnie. Ktoś opuści związki zawodowe. Niewielka lidzba w porównaniu z liczbą jaką macie. Ktoś zechciał wyjść – niech wychodzi.” – stwierdził przywódca.

Łukaszenko wypowiedział się także na temat emigracji zarobkowej z Białorusi, której potok zwiększa się w ostatnich latach. “Dziś dotarła informacja z Łotwy. Niektórzy tam wyjechali, tam ich wezwali. A gdzie teraz mieszkają w tym kraju? Na jakimś wynajmie za dwa i pół dolara dziennie. Gdzie są obiecane miliony, a nawet tysiące dolarów?” – pytał retorycznie białoruski przywódca.

Portal Online Brest zwraca uwagę na ultimatum jakie prywatnym przedsiębiorcom postawił Łukaszenko – „Jeśli do końca roku prywatne przedsiębiorstwa nie utworzą na wasz wniosek organizacji związkowych, te prywatne przedsiębiorstwa zostaną zlikwidowane”.

Czytaj także: Łukaszenko spotkał się z opozycjonistami

belta.by/onlinebrest.by/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply