Ukraina nie powinna zapominać zbrodni popełnionych przeciwko ukraińskim Żydom, ani w żaden sposób celebrować ich poprzez upamiętnianie sprawców – napisał izraelski ambasador w Kijowie. Przyznał, że był „zszokowany” decyzją lwowskiej rady obwodowej ws. roku Bandery i OUN.
W czwartek ambasador Izraela na Ukrainie Joel Lion odniósł się oficjalnie do decyzji lwowskiej rady obwodowej, która we wtorek ogłosiła rok 2019 w obwodzie lwowskim na Ukrainie Rokiem Stepana Bandery i Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.
„Byłem zszokowany decyzją Obwodu Lwowskiego ustanawiającą rok 2019 jako Rok Stepana Bandery” – napisał izraelski ambasador w Kijowie. „Nie mogę zrozumieć, jak gloryfikowanie bezpośrednio zaangażowanych w straszliwe antysemickie zbrodnie ma pomagać w zwalczaniu antysemityzmu i ksenofobii”.
„Ukraina nie powinna zapominać tych zbrodni popełnionych przeciwko ukraińskim Żydom, ani w żaden sposób celebrować ich poprzez upamiętnianie sprawców” – zaznaczył Lion.
Pismo izraelskiego ambasadora skomentował na portalu społecznościowym Wołodymyr Wjatrowycz, szef Ukraińskiego IPN, „kłamca wołyński” i apologeta banderyzmu.
„Nie mogę zrozumieć, o jakim ‘bezpośrednim zaangażowaniu w straszliwe antysemickie zbrodnie’ pisze ambasador Izraela. Dyplomata powinien operować faktami, a nie mitami – to pomaga zwalczać antysemityzm i ksenofobię”.
PRZECZYTAJ: Wjatrowycz pokonany przez ukraińskich historyków w debacie nt. stosunku OUN do Żydów
Czytaj także: Foreign Policy: szef ukraińskiego IPN wybiela ukraiński nacjonalizm i fałszuje jego historię
We wrześniu 2016 roku prezydent Izraela podczas swojego przemówienia przed Radą Najwyższą Ukrainy z okazji 75. rocznicy zbrodni w Babim Jarze podkreślił, że podczas II wojny światowej Ukraińcy, a przede wszystkim ukraińscy nacjonaliści z OUN, mordowali Żydów. Odnosząc się do gloryfikacji UPA na Ukrainie zaznaczył z kolei, że nie wolno rehabilitować i wychwalać antysemitów.
– Około 1,5 mln Żydów zginęło na terytorium dzisiejszej Ukrainy podczas II wojny światowej w Babim Jarze i wielu innych miejscach. Byli rozstrzeliwani w lasach w pobliżu wąwozów i rowów, schowani w masowych grobach. Wielu wspólników zbrodni było ukraińskiego pochodzenia. A wśród nich wyróżniali się bojownicy OUN, którzy znęcali się nad Żydami, mordowali ich i często wydawali w ręce Niemców– powiedział prezydent Izraela w ukraińskim parlamencie.
Wjatrowycz twierdził wówczas, że Reuwen Riwlin mówiąc o udziale Ukraińców, a przede wszystkim członków OUN w Holokauście, “powtórzył sowieckie mity”.
Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, której przywódcą był Stepan Bandera, wraz z jej zbrojnym ramieniem – Ukraińską Powstańczą Armią, jest odpowiedzialna za ludobójstwo Polaków na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w czasie II wojny światowej. W czasie rzezi wołyńskiej Bandera był przetrzymywany przez Niemców w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, w związku z czym kwestionowana jest jego odpowiedzialność za tę zbrodnię. Obrońcy Bandery nie biorą pod uwagę, że był on przetrzymywany w dobrych warunkach i utrzymywał stały kontakt ze swoją organizacją. Odpowiada on również za liczne zbrodnie swojego ugrupowania popełnione w czasie przebywania na wolności.
facebook.com / Kresy.pl
Wstyd to pisać ale wygląda na to, że jedynie w Żydach nadzieja na ukrócenie tej banderowskiej szopki, którą odstawia Ukraina od ostatniego Majdanu. Na naszych dyplomatołów jak zwykle nie można liczyć.
@Kas Ziomale pana Lion’a zza Wielkiej Wody przymykają oczy na rozkwit faszyzmu w banderladzie a wszystko jak zwykle dla pieniędzy. Za III Rzeszy też położyli lagę na swoich mordowanych masowo w obozach zagłady.
@Kas Spoko, spoko! Jak im żydzi każą to raz dwa zmienią front. W ich hierarchii poddaństwa żydzi znacznie wyprzedzają ukraińców, chociaż ci także zajmują wysokie miejsce:) Jak już cała ukraina będzie należała do żydów skończy się banderowanie:)
Buhahahahaaaa.5 lat trwają marsze ,świętują rocznice i budują coraz to nowe pomniki ludobójcom,a pan ambasador dopiero teraz to zauważył.A w Polsce wystarczyła nowelizacja do ustawy o IPN i Żydzi z całego świata skoczyli nam do oczu.