Kolejny izraelski nalot na Syrię, są ofiary śmiertelne
Jak podała syryjska państwowa agencja SANA, w piątek rano Izrael dokonał nalotu w pobliżu miasta Hama. Większość pocisków miała zostać zestrzelona przez obronę powietrzną.
“Siły obronne armii syryjskiej stanęły w piątek w obliczu izraelskiej agresji powietrznej z kierunku terytoriów libańskich w pobliżu Hamy i zestrzeliły większość pocisków” – podała w piątek SANA.
Źródło wojskowe podało, że w piątek o 4:00 Izrael zaatakował niektóre syryjskie pozycje z kierunku libańskiego. Źródło dodało, że obrona przeciwlotnicza zestrzeliła większość wrogich pocisków.
Źródło dodało, że izraelska agresja spowodowała śmierć rodziny składającej się z dwojga rodziców, dwojga dzieci. Ranne zostały kolejne cztery osoby, zniszczeniu uległy trzy domy w zachodniej części Hamy.
„Agresja powietrzna Izraela pochłonęła życie dwojga rodziców, dwojga dzieci i zraniła czworo innych, oprócz zniszczenia trzech domów po zachodniej stronie Hamy” – przekazało wojskowe źródło.
Przeczytaj: MEM: Izrael znowu zaatakował terytorium Syrii
Czytaj także: Media: Syria: Izraelski atak lotniczy w rejonie miasta Masjaf. Strona syryjska informuje o skutecznej obronie
13 stycznia w środę w nocy izraelskie lotnictwo przeprowadziło naloty na szereg celów we wschodniej Syrii, przy granicy z Irakiem. Celem miały być magazyny z bronią z Iranu, a także stanowiska szyickich milicji i oddziałów irańskich. Media podają, że Izrael zaatakował w oparciu o dane wywiadowcze otrzymane od USA.
Syryjskie media podały, że nalotu dokonały izraelskie samoloty wojskowe nadlatujące od strony granicy jordańsko-irackiej. Informowano o kilku eksplozjach w mieście Dajr az-Zaur, a także w strefie przygranicznej niedaleko Abu Kamal. W wyniku eksplozji wybuchły potężne pożary, co wymagało interwencji obrony cywilnej. W mieście zniszczonych zostało kilka budynków. Część źródeł twierdzi, że syryjska obrona przeciwlotnicza nie była aktywna.
Syryjska armia oskarżyła o nalot Izrael i podała, że poniosła straty w swoich szeregach – pomimo tego, że według części źródeł celem nalotu była irańska broń i oddziały z Iranu, które stacjonowały w zaatakowanym rejonie.
Kresy.pl/SANA
gdzie obrońcy praw człowieka, gdzie papieżyk w białej mycce? Czy ktoś choćby słyszał, żeby odniósł sie do mordowania chrześcijan w Etiopii? Nie papieżyk wzywa do walki z wszelkimi przejawami “antysemityzmu”.