Słowacja sprzedała większość rosyjskich szczepionek przeciwko koronawirusowi Sputnik V z powrotem do kraju pochodzenia, poinformowało słowackie ministerstwo zdrowia w piątek. Zainteresowanie Słowaków preparatem jest niskie – przekazuje Reuters.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, po miesiącach wahań słowackiego rządu w sprawie użycia rosyjskiej szczepionki Sputnik V przeciwko koronawirusowi, ministerstwo zdrowia tego kraju zdecydowało się odsprzedać preparat do Rosji. Jednym z powodów ma być też niskie zainteresowanie szczepionką obywateli kraju.
Słowacja odesłała 160 000 z 200 000 dawek importowanych w marcu, po 9,95 dolarów za dawkę. Taka sama cena obowiązywała przy oryginalnej transakcji, podała rzeczniczka ministerstwa.
Przygoda Słowacji ze Sputnikiem była politycznym fiaskiem dla ówczesnego premiera Igora Matovicia, który kupił preparat nie mówiąc o tym swoim koalicjantom i opozycji. Został zmuszony do rezygnacji w czasie kryzysu politycznego, choć powrócił do przetasowanego gabinetu jako minister finansów.
Słowacka agencja narkotykowa SUKL odmówiła wydania rekomendacji dla stosowania Sputnika V, powołując się na niewystarczające dane producenta.
Rząd ostatecznie zezwolił na użycie Sputnika V w zeszłym miesiącu dla tych, którzy wolą go od innych szczepionek zarejestrowanych w UE, ale zainteresowanie publiczne było znacznie poniżej dostępnej ilości.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek, że 10 500 Słowaków otrzymało pierwszą dawkę szczepionki, a 8000 kolejnych było na liście oczekujących na dwudawkowy produkt. Rząd zamknął rejestrację 30 czerwca i powiedział w zeszłym tygodniu, że planuje sprzedać lub przekazać szczepionki, których data ważności zbliża się do końca.
Matović pierwotnie planował kupić 2 miliony dawek szczepionek, w czasie, gdy szczepionki wyprodukowane na Zachodzie zbyt wolno docierały do kraju, który został dotknięty pandemią. Słowacja jest dopiero drugim po Węgrzech krajem UE, który stosuje rosyjską szczepionkę.
Zobacz też: Słowackie media: Słowacy dostali od Rosjan inną szczepionkę Sputnik V niż opisaną przez naukowców
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!