Węgry chcą, aby unijny zakaz krajowej sprzedaży ukraińskiego zboża został przedłużony w pięciu państwach członkowskich UE graniczących z Ukrainą po wygaśnięciu obecnych środków 15 września, powiedział na czwartkowej odprawie szef sztabu premiera Viktora Orbana.

Jak przekazała agencja prasowa Reuters, Węgry chcą, aby unijny zakaz krajowej sprzedaży ukraińskiego zboża został przedłużony w pięciu państwach członkowskich UE graniczących z Ukrainą po wygaśnięciu obecnych środków 15 września, powiedział na czwartkowej odprawie szef sztabu premiera Viktora Orbana.

„Węgry zwrócą się do UE o przedłużenie zakazu od 16 września” – powiedział Gergely Gulyas, dodając, że Węgry są gotowe ponownie nałożyć krajowy zakaz importu, jeśli UE nie przedłuży tego środka.

Przypomnijmy, Zełenski napisał w czwartek na serwisie X (dawnym Twitterze) o spotkaniu z Ursulą von der Leyen – “Spotkałem się z von der Leyen, by podziekować jej za jej wysiłki na rzecz normalizacji eksportu i tranzytu rolniczego Ukrainy. Jest bardzo ważne, aby w pełni przywrócić je od 15 września”.

 

W dalszej części swojego wpisu Zelenski zadeklarował – “Oczekujemy pozytywnej oceny postępu Ukrainy pod względem Październikowego Pakietu Poszerzenia i konsekwentnej decyzji państw członkowskich UE, by otworzyć negocjacje akcesyjne Ukrainy z UE przed końcem 2023.

Oprócz tego spotkanie z przewodniczącą Komisji Europejskiej poświęcone zostało “koordynacji” stanowisk między Kijowem i Brukselą w sprawie planu pokojowego jaki opracowali Ukraińcy.

Pod koniec kwietnia br. KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Z kolei 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych. Początkowo unijny zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji obowiązywał do 5 czerwca. Przedłużono go następnie do 15 września br. Dozwolony jest tranzyt zbóż przez terytoria tych krajów.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w lipcu, że jeśli Komisja Europejska nie wydłuży po 15 września zakazu wwozu zboża z Ukrainy, to Polska sama zamknie granicę na te towary. Minister rolnictwa Robert Telus informował wtedy, że ministrowie krajów przyfrontowych chcą, by zakaz obowiązywał przynajmniej do końca roku.

Jak pisaliśmy, w lipcu ukraiński premier Denys Szmyhal zaatakował Polskę za chęć przedłużenia zakazu wwozu zbóż z Ukrainy. „W tym krytycznym czasie Polska zamierza nadal blokować eksport zboża ukraińskiego do UE. To nieprzyjazne i populistyczne posunięcie, które poważnie wpłynie na globalne bezpieczeństwo żywnościowe i gospodarkę Ukrainy. Zachęcamy naszych partnerów i Komisję Europejską do zapewnienia niezakłóconego eksportu wszystkich ukraińskich produktów rolnych do UE. To akt solidarności nie tylko z Ukrainą, ale ze światem, który polega na naszym zbożu” – oświadczył Szmyhal.

Zobacz także: “To niedopuszczalne” – Zełenski uderza w Polskę. Chodzi o ukraińskie zboże

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply