Ministerstwo obrony Bułgarii poinformowało w poniedziałek, że wysłało specjalną jednostkę do sprawdzenia i dezaktywacji drona przewożącego materiały wybuchowe, który został odnaleziony w niedzielny wieczór w czarnomorskim mieście Tiulenowo.
Jak przekazała w poniedziałek agencja prasowa Reuters, ministerstwo obrony Bułgarii poinformowało, że wysłało specjalną jednostkę do sprawdzenia i dezaktywacji drona przewożącego materiały wybuchowe, który wylądował w niedzielny wieczór w czarnomorskim mieście Tiulenowo.
Po inspekcji zespół z Bułgarii podejmie decyzję, w jaki sposób się go pozbyć, podało ministerstwo w oświadczeniu, dodając, że zespół został wysłany na wniosek władz regionalnych. Ośrodek turystyczny Tiulenowo położony jest 70 kilometrów na południe od granicy z Rumunią.
„Wczoraj wieczorem około 21:30 wysłano sygnał pod numer 112, tuż po 22:00 policja otoczyła teren kordonem z zakazem wstępu i korzystania z tarasów restauracji” – powiedział Marian Żeczow, burmistrz gminy Szabła, której częścią jest Tiulenowo.
Powiedział, że drona znaleziono na skałach obok zacumowanych łodzi w Tiulenowo i był to „samolot ze standardową amunicją”.
Nie było jasne, czy dron spadł z powietrza, czy też został porwany przez prądy morskie. Serwis internetowy Nova.bg cytuje świadków, którzy twierdzili, że dron miał od 3 do 3,5 metra długości i był wyposażony w pojemnik z przymocowanymi materiałami wybuchowymi.
BREAKING: A Russian drone carrying an 82-mm mortar mine crashed on the coast of Bulgaria in the village of Tyulenovo, 70 km from the border with Romania and across the sea from Crimea pic.twitter.com/1pT3w1a2Ff
— Mrbam (@MrbamNews) September 18, 2023
Przypomnijmy, że Rumunia znalazła w zeszłym tygodniu nowe fragmenty drona uznanego za podobne do tych używanych przez armię rosyjską w pobliżu granicy z ogarniętą wojną Ukrainą, co jest trzecim takim znaleziskiem w ciągu tygodnia.
Dwa helikoptery rumuńskich sił powietrznych wraz ze specjalistycznymi zespołami zostały wysłane do Nufaru i Wiktorii we wschodnim okręgu Tulcze, gdzie fragmenty znaleziono na obszarze „kilkudziesięciu metrów” – podało w oświadczeniu Ministerstwo Obrony Narodowej.
W oddzielnym oświadczeniu podano, że powiadomiono Generalny Inspektorat ds. Sytuacji Nadzwyczajnych o obszarach w pobliżu granicy, które mogą być narażone na ryzyko incydentów w związku z atakiem sił rosyjskich na ukraińskie porty na Dunaju po drugiej stronie rzeki.
Ministerstwo podało, że służby ratunkowe otrzymały telefony „w sprawie możliwych przypadków zderzeń dronów” pomiędzy trzema miejscowościami, w tym Nufaru. Później potwierdzono, że próbki pobrane na miejscu są podobne do tych, których używała armia rosyjska, a eksperci w dalszym ciągu ustalają okoliczności zdarzenia.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rumunii oświadczyło po środowych ustaleniach, że „ponawia swój stanowczy protest przeciwko po raz kolejny naruszaniu przestrzeni powietrznej Rumunii” i że wezwie szefa rosyjskiej misji dyplomatycznej.
W sobotę władze rumuńskie odkryły, że drugi w ciągu tygodnia zestaw fragmentów dronów rozbił się w państwie członkowskim NATO podczas rosyjskich ataków na ukraińskie porty rzeczne, zaledwie setki metrów od granicy z Rumunią.
„Charge d’affaires Ambasady Federacji Rosyjskiej w Bukareszcie został w sobotę w trybie pilnym wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych na szczeblu sekretarza stanu” – poinformowało MSZ w oświadczeniu.
„Sekretarz stanu do spraw strategicznych Iulian Fota przekazał protest strony rumuńskiej w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Rumunii po zidentyfikowaniu na terytorium, w pobliżu granicy z Ukrainą, niektórych fragmentów dronów podobnych do tych, których używały siły rosyjskie w agresji na Ukrainę.”
W sobotę prezydent Klaus Iohannis powiedział, że odkrycie fragmentów wskazuje na niedopuszczalne naruszenie przestrzeni powietrznej Rumunii.
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!