USA: Republikański senator opóźnia nominację szefa CIA, domaga się sankcji wobec Nord Stream 2

Republikański senator z Teksasu Ted Cruz wstrzymał procedurę nominacji Williama Burnsa na nowego szefa CIA. Żąda od administracji Joe Bidena wprowadzenia sankcji wobec rosyjsko-niemieckiego gazociągu Nord Stream 2.

Senator Cruz publicznie i prywatnie zapowiedział, że wykorzysta wszystkie swoje możliwości prawne, aby administracja Bidena wprowadziła sankcje wobec statków i firm budujących Nord Stream 2 – oświadczyła rzeczniczka Cruza, Jessica Skaggs, cytowana w piątek przez agencję „Bloomberg”.

Cruz napisał na Twitterze, że wycofa swój sprzeciw wobec nominacji, jeżeli rząd USA opublikuje raport dotyczący podmiotów, które są zaangażowane w budowę gazociągu oraz ogłosi sankcje wobec nich.

Agencja „Bloomberg” zwraca uwagę, że sprzeciw Cruza nie zablokuje, a jedynie opóźni objęcie stanowiska przez Burnsa, którego kandydaturę jednomyślnie poparła senacka komisja ds. wywiadu. Burns to zawodowy dyplomata i były ambasador USA w Rosji.

Zobacz także: Ted Cruz o Nord Stream 2: Ten projekt nie zostanie ukończony

Przypomnijmy, że rzecznik Departamentu Stanu USA poinformował w piątek, że amerykański resort spraw zagranicznych sprawdza podmioty zaangażowane przy gazociągu Nord Stream 2 w działalność potencjalnie podlegającą sankcjom.

Czytaj także: Die Zeit: Niemcy zaproponowały USA umowę wartą 1 mld euro za rezygnację z sankcji wobec Nord Stream 2

Pod koniec lutego informowaliśmy, że z raportu Departamentu Stanu USA dla Kongresu wynika, że co najmniej 18 firm wycofało się z udziału w projekcie Nord Stream 2 lub zamierza to zrobić.

W połowie lutego dwaj amerykańscy senatorowie, Jim Rish z Partii Republikańskiej i Jeanne Shaheen z Partii Demokratycznej wezwali prezydenta Joe Bidena, by zapewnił wdrożenie przyjętych w styczniu br. sankcji przeciwko budowie gazociągu Nord Stream 2. Oczekiwali terminowej publikacji specjalnego raportu Departamentu Stanu, mającego wskazać konkretne firmy zaangażowane w budowę Nord Stream 2, a także ubezpieczające i nadzorujące inwestycję.

Prace przy budowie Nord Stream 2 zostały wstrzymane ponad rok temu pod wpływem sankcji nałożonych przez USA na firmy budujące gazociąg. Dotychczasowe sankcje wprowadzone przez Amerykanów skutecznie zniechęciły do kooperacji przy budowie Nord Stream 2 firmy zachodnie i rosyjskie. W celu ukończenia prac Rosjanie przerzucili na Bałtyk statek „Akademik Czerski”, który przypłynął na ten akwen aż z Dalekiego Wschodu, ochraniany przez rosyjskie okręty wojenne. Początkowo budowa miała zakończyć się na początku 2020 roku.

Budowa gazociągu Nord Stream 2 jest ukończona w ponad 90 proc. Prace wznowiono na początku lutego, ponad rok po ich zawieszeniu z powodu sprzeciwu poprzedniej administracji USA.

Przeczytaj więcej: Terminale LNG i gaz skroplony z USA w zamian za rezygnację z sankcji na NS2 – ujawniono tajną propozycję Niemiec

Zobacz także: Szef ukraińskiego MSZ oczekuje od USA zatrzymania konstrukcji Nord Stream 2

bloomberg.com / Kresy.pl