15 lutego ukraińscy przewoźnicy planują rozpocząć wiec protestacyjny na punkcie kontrolnym Jahodyn-Dorohusk w odpowiedzi na protesty polskich rolników – informują ukraińskie media.

Jak poinformował w środę portal Suspline ukraińscy przewoźnicy planują rozpocząć wiec protestacyjny na punkcie kontrolnym Jahodyn-Dorohusk w odpowiedzi na protesty polskich rolników

Akcja powinna rozpocząć się o godzinie 9:00 – powiedział Witalij Kocenko, szef organizacji społecznej „Przewoźnicy Regionu Zachodniego”.

Według niego protestujący będą rejestrować fakty ominięcia blokady od strony polskiej granicy. Planują nie wpuszczać tych polskich kierowców, którzy wjechali na Ukrainę z ogólnej kolejki.

„Przepuszczają na godzinę jeden samochód i to nie Ukraińca, ale polskiego kierowcę” – twierdzi.

Szef organizacji twierdzi, że czas trwania protestów ukraińskich przewoźników będzie uzależniony od sytuacji po polskiej stronie granicy. Dodaje: przejazd regularnych autobusów na punkcie kontrolnym Jahodyn nie będzie blokowany.

Zobacz też: Przewoźnicy rozważają różne warianty kolejnego protestu przy granicy z Ukrainą

NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” ogłosił, że za tydzień, we wtorek 20 lutego br., polscy rolnicy zablokują wszystkie przejścia graniczne z Ukrainą. „Będą blokowane nie tylko przejścia graniczne, ale i również węzły komunikacyjne i drogi dojazdowe do przeładunkowych stacji kolejowych oraz portów morskich” – głosi komunikat.

Wcześniej, 9 lutego, związkowcy ogłosili 30-dniowy strajk generalny rolników. „Wiemy, że to dopiero początek długiej drogi do zwycięstwa. Dlatego też, niniejszym komunikatem pragniemy podziękować za udział i poparcie naszych wspólnych postulatów” – piszą związkowcy.

Rolnicy protestują przeciwko niekontrolowanemu napływowi towarów z Ukrainy z powodu otwarcia granic przez Unię Europejską. Argumentują, że brak regulacji zagraża opłacalności produkcji branży rolniczej.

„W związku z tym na dzień 20 lutego, w ramach 30 dniowego strajku generalnego rolników ogłaszamy, że wszystkie działania protestacyjne, będą skoncentrowane na całkowitej blokadzie wszystkich przejść granicznych Polski z Ukrainą i protestów w terenie” – oświadcza rolnicza „Solidarność”. Apeluje też o społeczne poparcie dla swojej akcji i zaznacza, że jej działania mają na celu „zapewnienie bezpieczeństwa żywnościowego w kraju”.

Dodajmy, że politycy Konfederacji po raz kolejny zaapelowali o powołanie komisji śledczej, która zbadałaby kwestie związane z wwozem do Polski ukraińskich produktów rolnych”. Już wcześniej Konfederacja i PSL domagały się powołania komisji śledczej w tej sprawie.

Czytaj więcej: “Władza dba bardziej o interes ukraiński niż polski”. Konfederacja chce komisji śledczej w sprawie zboża z Ukrainy

Zobacz także: Kaczka: Mekler i jego gang zaczną zabijać Ukraińców

Polscy rolnicy protestują przy granicy, sprzeciwiając się importowi zboża z Ukrainy. Ministerstwo Rolnictwa zapewnia, że zakaz importu zboża z Ukrainy cały czas obowiązuje. Jednak niektóre tiry wwoziły do Polski zboże, które miało potem trafiać m.in. na Litwę. Zdaniem rolników, w wielu takich przypadkach zostawało jednak w Polsce.

Kresy.pl/Suspline

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply