Ukraina zaprezentowała ambitną wizję modernizacji swoich sił powietrznych. Przewiduje ona m.in. pozyskanie do 2035 roku nawet ponad 100 nowoczesnych myśliwców wielozadaniowych generacji 4++ produkcji zachodniej, takich jak Saab Gripen czy F-16 C/D Block 70/72.

Przed tygodniem Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy poinformowało o opublikowaniu nowego, oficjalnego dokumentu „Wizja Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy 2035”, dotyczący wizji rozwoju ukraińskiego lotnictwa wojskowego w perspektywie najbliższych 15 lat. Dokument został zaaprobowany 15 maja br. przez Wojskową Radę dowództwa lotnictwa wojskowego Ukrainy.

„Air Force Vision 2035 jest dokumentem dotyczącym długoterminowego planowania obronnego, który został opracowany na Wizji Sił Zbrojnych Ukrainy. W założeniu ma on zidentyfikować racjonalne drogi rozwoju Sił Powietrznych do 2035 i wygenerować podstawowe dane dla Państwowego Programu Rozwoju Sił Zbrojnych Ukrainy poza 2025 rok, Programu Rozwoju Sił Powietrznych i innych dokumentów planowania obronnego” – poinformowało dowództwo ukraińskiego lotnictwa. Zaznaczono, że nowy dokument „definiuje misję i zadania Sił Powietrznych”, a także wyzwania i zagrożenia, w tym powietrzne, w zakresie bezpieczeństwa narodowego. Opisuje również środowisko operacyjne, w których lotnictwo wojskowe Ukrainy ma realizować te zadania. Dokument określa także docelowy model rozwoju tej formacji i wymagania na rzecz osiągnięcia określonych zdolności w odniesieniu do potrzebnych zasobów.

Trzy etapy

Według dokumentu, w latach 2021-2035 planowane jest wyposażenie ukraińskiego lotnictwa w nowe samoloty taktyczne. Ma to następować w trzech etapach, a szacowana wartość tych działań to około 200 mld hrywien (7,5 mld dolarów, ponad 30,8 mld zł).

W ramach pierwszego etapu przygotowawczego, mającego potrwać do 2025 roku, w latach 2021-2022 ma zostać przeprowadzony przetarg zakończony podpisaniem kontraktu na zakup myśliwców wielozadaniowych. Założono, że pierwsze maszyny, w ilości 6-12 sztuk, mają trafić na Ukrainę już w latach 2023-2025. Jednocześnie, żeby nie dopuścić do drastycznego spadku istniejących zdolności lotnictwa, mają być prowadzone remonty obecnych maszyn, żeby przedłużyć im resursy do czasu pozyskania nowych samolotów.

Drugi etap, który ma zakończyć się do 2030 roku, dotyczy głównie przejścia do planowanego nowego wyposażenia ukraińskiego lotnictwa taktycznego. Założono, że wówczas będą już regularne dostawy nowych samolotów, w liczbie 8-12 myśliwców wielozadaniowych rocznie. Jednocześnie, przestarzałe maszyny będą stopniowo wycofywane z użytkowania. Zaznaczono, że do 2030 roku co najmniej dwie brygady lotnictwa taktycznego mają w pełni przejść na nowe samoloty, nabywając nowych zdolności operacyjnych. Ponadto, w tym czasie ma rozpocząć się analogiczna zmiana sprzętu w lotnictwie specjalnym i transportowym. Ma też zacząć się proces przechodzenia części lotnictwa szturmowego, bombowego i rozpoznawczego na pododdziały operujące bezzałogowcami.

Głównym celem trzeciego etapu, który miałby zakończyć się w 2035 roku, jest zakończenie procesu przechodzenia Sił Powietrznych na nowy sprzęt i zapewnienie im stałego rozwoju. Dokument zakłada, że do tego czasu praktycznie cała stara część sprzętu, w tym samolotów, zostanie wycofana z linii. Mają za to zostać sformowane i w pełni gotowe operacyjnie „Siły Powietrzne nowego typu”.

Ukraina stawia na zachodnie myśliwce

W dokumencie napisano, że w 2035 roku ukraińskie lotnictwo powinno posiadać co najmniej 4 brygady lotnictwa taktycznego wyposażone w nowoczesne, zunifikowane myśliwce wielozadaniowe generacji 4++ oraz co najmniej 4 brygady (półki) bezzałogowego lotnictwa rozpoznawczo-uderzeniowego. Ponadto, do tego czasu na nowym sprzęcie ma też działać brygada lotnictwa transportowego i specjalnego oraz jedna brygada szkoleniowa.

Nowa Wizja ukraińskiego lotnictwa zakłada, że wchodzące w skład lotnictwa taktycznego samoloty, czyli MiG-29, Su-27, Su-24M, Su-24MP i Su-25 w ramach przekształceń i unifikacji mają zostać docelowo zastąpione przez jeden model myśliwca wielozadaniowego generacji 4++, produkcji zagranicznej, z Europy lub z USA. W grę wchodzą takie maszyny, jak szwedzki Saab JAS-39E/F Gripen, amerykański F-16 Block70/72 lub inne. Liczba samolotów ma jednak być mniejsza, niż obecna liczba wszystkich samolotów produkcji rosyjskiej, ale zarazem potencjał Sił Powietrznych ma ulec znaczącemu zwiększeniu. Łącznie, Ukraina zamierza pozyskać od 72 do 108 myśliwców wielozadaniowych. Szacowany koszt to około 200 mld hrywien.

Czytaj także: Były rektor „Szkoły Orląt”: F-35 dublują F-16, nam potrzebne są typowe myśliwce do obrony powietrznej

W przypadku lotnictwa transportowego i specjalnego, samoloty An-30, Ił-76MD, An-29 oraz śmigłowce Mi-8 również mają zostać zastąpione jednym typem średniego samolotu transportowego produkcji ukraińskiej. Na jego podstawie mają zostać stworzone inne typy specjalnego sprzętu latającego. Orientacyjny koszt tych zmian to około 40 mld hrywien.

Planowana jest też wymiana samolotów szkoleniowych L-39 na nowoczesne, wielofunkcyjne samoloty szkoleniowo-bojowe. W razie potrzeby miałyby one być wykorzystywane do wykonywania określonych zadań bojowych, wspierając lotnictwo taktyczne. Szacowany koszt wymiany to 35 mld hrywien.

W przypadku bezzałogowców, ten komponent lotnictwa wojskowego powinien być reprezentowany przez dwa typy dronów na poziomie operacyjno-taktycznym: pojazdy rozpoznawcze i rozpoznawczo-uderzeniowe. Orientacyjny koszt tych zmian to około 30 mld hrywien.

Dokument zakłada też przygotowywanie personelu lotniczego i inżynieryjno-technicznego w centrach szkoleniowych krajów partnerskich.

Założono, że na przeprowadzenie powyższych zmian w ciągu najbliższych 15 lat potrzeba będzie 320 mld hrywien. To oznacza, że realizacja tych planów wymaga znacznych środków finansowych, wychodzących poza ramy zwykłego finansowania Sił Zbrojnych Ukrainy (obecny budżet obronny Ukrainy to ponad 100 mld hrywien). Stąd na te potrzeby miałby zostać uruchomiony państwowy program ukierunkowany celowo na unowocześnienie lotnictwa taktycznego, szczególnie na zakup nowych myśliwców generacji 4++, a także na wsparcie wojskowo-techniczne ze strony krajów partnerskich.

Warto zwrócić uwagę, że dostępne informację nie przewidują inwestycji w nowe śmigłowce, w tym uderzeniowe. Najpewniej od 2023, a na pewno od 2025 roku, mają one być stopniowo wycofywane ze składu ukraińskich sił powietrznych. Proces ten miałby zapewne zakończyć się do 2030 roku, czyli analogicznie jak w przypadku wycofywania samolotów transportowych starszego typu. Z kolei wśród możliwych następców szkoleniowych samolotów L-39 wymienia się m.in. maszyny turbośmigłowe Embraer EMB-314 (A-29) Super Tucano, Beechcraft T-6 Texan II, a także południowokoreański KAI KA-1.

Ukraina chce też ujednolicić swoje zdolności przeciwlotnicze w ramach planu wartego 50 mld hrywien. Dotyczy to m.in. rozszerzenia rodzimej produkcji systemów obrony przeciwlotniczej. Część źródeł podaje jednak, że w grę może wchodzić też system NASAMS produkowany przez koncern Kongsberg. Czasowo ma to nastąpić w I etapie, czyli do 2025 roku. Na ten cel miałoby zostać przeznaczone około 15 mld hrywien. Z kolei w fazie III Ukraina chciałaby pozyskać 9-12 jednostek ogniowych systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej średniego i dalekiego zasięgu. Według komentatorów, zakłada się obecnie zarówno opracowanie własnego systemu, jak i zakup zachodniego, np. Patriotów lub SAMP-T.

Jurij Zbanaćkij, ekspert Ukraińskiego Portalu Militarnego zaznacza, że Wizja koncentruje się przede wszystkim na obronie przeciwpowietrznej, przy czym część zadań dotyczących rażenia celów naziemnych najwyraźniej miałaby zostać przejęta przez artylerię czy drony. Z kolei redaktor naczelny serwisu Military Aviation, Denys Tomenczuk zwraca uwagę, że dokument zakłada wprost zakup myśliwców zagranicznych, od krajów zachodnich:

Wcześniej nie mówiono jasno, że musimy kupować. Były pomysłu o własnej produkcji albo modernizacji. A teraz zdecydowali, że trzeba kupować nowe [samoloty-red.], a do tego momentu trzymać te stare [maszyny-red.], które są i nie tracić środków na nieperspektywiczne modernizacje”.

Część źródeł wśród potencjalnych nabytków w zakresie myśliwców wielozadaniowych wymienia też samoloty: Eurofighter Typhoon, Dassault Rafale F3-R oraz Boeing F/A-18E/F Super Hornet Block III. Dodajmy jednak, że na okładce dokumentu poza obecnie użytkowanymi samolotami, jak MiG-29, z zachodnich opcji umieszczono tylko amerykański F-16.

Media specjalistyczne komentując ten dokument zaznaczają, że założony przez Ukraińców plan modernizacji lotnictwa wojskowego jest bardzo ambitny i będzie wymagał wyraźnego wsparcia ze strony rządu.

ukrmilitary.com / forecastinternational.com / defence-ua.com / mil.in.ua / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. tagore
    tagore :

    Trudno to poważnie traktować w sytuacji gdy na uzbrojeniu armii ukraińskiej są
    cztery “opłoty” w kiepskim stanie technicznym co pokazano na zawodach czołgowych w RFN. Choć produkują je u siebie. Bajki o żelaznym wilku.

  2. jaro7
    jaro7 :

    Ciekawe że cały czas żebrzą o kase Z MFW i nie tylko bo na nic nie maja ale cały czas się zbroją i już mają leppiej wyposażoną armie niż my.U nas tylko propaganda a oni się zbroją.Może Duduś podeśle im kolejne miliardy.