W obwodzie charkowskim Siły Obronne Ukrainy zostały wzmocnione niemieckimi czołgami Leopard 1A5.

W obwodzie charkowskim Siły Obronne Ukrainy zostały wzmocnione niemieckimi czołgami Leopard 1A5. Materiał filmowy przedstawiający te czołgi w obwodzie charkowskim pokazała francuska agencja informacyjna AFP.

Wojsko chwali niemiecki pojazd i zauważa, że w walce jest w stanie razić cele w odległości do 5 kilometrów. Taka odległość działania czołgu pozwala na prowadzenie ognia z bezpiecznej odległości od wroga.

Wojsko poinformowało również, że Rosjanie ponieśli już straty w wyniku ostrzału Leoparda 1A5.

Belgijski oddział międzynarodowego koncernu obronnego KNDS dostarczył Ukrainie tysiące sztuk amunicji do czołgów Leopard 1. W czerwcu 2023 roku rząd belgijski zamówił dla armii ukraińskiej amunicję 105 mm na kwotę 32,4 mln euro. Kontrakt na produkcję został zawarty z belgijskim oddziałem KNDS (dawniej Mecar).

Jednak dopiero teraz okazało się, że zamówione pociski przeznaczone są dla dział kal. 105 mm czołgów Leopard 1, których duża liczba powinna wejść na uzbrojenie Sił Zbrojnych Ukrainy w 2023 roku.

Dotychczasowy kontrakt został już zrealizowany, a na Ukrainę dostarczono amunicję w ilości „tysięcy sztuk”.

Dokładna ilość i rodzaj amunicji zamówionej dla armii ukraińskiej nie są obecnie znane. Opublikowano jednak zdjęcia z produkcji.

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock przyznała, że część sprzętu wojskowego, wysłanego przez Niemcy na Ukrainę była zepsuta, a nawet przestarzała. Twierdziła też, że dostawy niemieckiej broni trwają długo, bo Berlin chce mieć pewność, że działa.

Jak pisaliśmy, portal niemieckiego tygodnika Spiegel zwrócił uwagę na duże problemy z dostawami czołgów z Niemiec na Ukrainę. Kijów miał wcześniej odmówić przyjęcia dostawy dziesięciu czołgów Leopard 1A5, ponieważ wymagają one poważnych napraw, a Ukraińcy nie mają części zamiennych i odpowiednich fachowców. Wozy najpewniej zostały zużyte podczas szkolenia ukraińskich żołnierzy w Niemczech. Z kolei z dziesięciu czołgów tego typu, dostarczonych na Ukrainę w lipcu, kilka uległo awarii z powodu znacznego zużycia.

Początkowo niemieckie ministerstwo obrony twierdziło, że nie będzie komentować „pojedynczych przypadków”, twierdząc przy tym, że czołgi są naprawiane „we współpracy z Ukrainą”.

Kresy.pl/AFP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply