Wiceminister Konrad Szymański będzie towarzyszył premier Beacie Szydło na unijnym szczycie, podczas którego mają zapaść kluczowe decyzje w sprawie przyjęcia CETA.

Wiceminister twierdzi, że Polska chce niezależności przy podejmowaniu decyzji w zakresie ochrony pracy, zdrowia i określania standardów żywności, która miałaby trafiać do Polski. Jak powiedział RMF Konrad Szymański, takie gwarancje są zawarte w umowie CETA , dlatego Polska jest zwolennikiem współpracy politycznej i gospodarczej z Kanadą.

Czytaj również: Bruksela: na razie brak zgody na podpisanie CETA

Trudno jednak traktować zapewnienia ministra Szymańskiego jako oficjalne stanowisko rządu, bo rzecznik Rafał Bochenek unikał jednoznacznej odpowiedzi na pytania dziennikarza RMF i stwierdził, że ostateczna decyzja nie należy do rządu. – Wszystko zależy od decyzji parlamentu– powiedział.

Od parlamentu zależy ratyfikacja umowy, ale żeby do niej doszło, potrzebna jest jednomyślna zgoda państw UE na przyjęcie umowy, w tym decyzja premier – przyznał to poseł PiS Wojciech Skurkiewicz: – Jestem przekonany, że pani premier Beata Szydło w najbliższych dniach to stanowisko rządu przedstawi nam wszystkim. Takie są oczekiwania społeczne i takie są również oczekiwania parlamentarzystów – ze strony PiS, jak i innych formacji. – mówił.

Czytaj również: Rząd PiS za tymczasowym stosowaniem CETA

kresy.pl/ rmf24.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. mop
    mop :

    Już sam tryb prac nad umową CETA powinien być powodem odrzucenia tej umowy. Kontrowersje wzbudzają też zapisy np. dotyczące sądów do spraw inwestycji. A jednak Sejm potrafił wesprzeć CETA ponad tradycyjnymi podziałami, a pewien minister już tłumaczy pospólstwu, że protesty wynikają z niewiedzy. ====================== CETA oznacza, że władze dają dodatkowe narzędzie wielkim korporacjom, którego nie mają firmy krajowe.
    1. Mechanizm inwestor-przeciwko-państwu ISDS (Investor-state dispute settlement) zmienia nazwę na ICS (Investment Court System). Czy coś wymiernego idzie za tą zmianą?
    2. Rolnictwo europejskie nie będzie w stanie konkurować z kanadyjskim modelem przemysłowym
    3. Standardy dotyczące bezpieczeństwa żywności są wyższe w UE niż w Kanadzie. Jak je zachować, skoro CETA nie gwarantuje obowiązywania zasady ostrożności.
    4. Środki fitosanitarne zakazane w UE mogą być sukcesywnie dopuszczane
    5. Ochrona środowiska może pozostać tylko deklaracją w preambule umowy.
    6. CETA przyniesie utratę miejsc pracy w Europie – to wynika z raportów. W jakim stopniu dotknie to polski rynek pracownika?
    7. Amerykańskie firmy transgraniczne wejdą do Europy i bez TTIP, poprzez swoje spółki córki
    8. Ekspansja banków może odbywać się bez żadnych ograniczeń.
    9. Dane osobowe bez odpowiedniej ochrony?
    10. Liberalizacja usług publicznych może uderzyć np. w ochronę zdrowia czy zaopatrzenie w wodę.
    CETA nie zapewnia tego, że państwa będą miały swobodę w regulowaniu usług publicznych (m.in. ochrona zdrowia, edukacja, transport publiczny, dystrybucja energii, zaopatrzenie w wodę, usługi społeczne, kulturalne) zgodnie ze swym wyborem. Wręcz przeciwnie, w imię zapewnienia dostępu do rynku oraz ochrony praw inwestorów zagranicznych, CETA istotnie zmniejsza pole dla prowadzenia przez państwo (władze centralne i lokalne) własnej polityki dla realizacji interesu publicznego, w tym poprzez renacjonalizację usług poprzednio już sprywatyzowanych. Wprawdzie z umowy zostały wykluczone usługi, które nie są świadczone na zasadach handlowych lub w konkurencji do usług świadczonych przez podmiot inny niż państwo, ale w praktyce jest bardzo niewiele usług publicznych, gdzie nie byłoby konkurencji między dostawcami tych usług, a poza tym pojęcie „na zasadach handlowych” nie zostało prawnie zdefiniowane. Zatem każda usługa, świadczona w zamian za jakąkolwiek formę wynagrodzenia lub przez więcej niż jednego świadczeniodawcę, jest umową objęta. CETA nie zapewnia więc odpowiedniej ochrony dla większości usług publicznych, w tym przed żądaniami odszkodowań przez inwestorów zagranicznych w ramach ISDS (ICS), nawet w przypadku działań i regulacji, które ich nie dyskryminują w stosunku do podmiotów krajowych, ale mogą wpłynąć na zmniejszenie zysków. Za sprzeczne z interesem publicznym i społecznym jest przyjęcie w umowie CETA odnoszącej się praktycznie do wszystkich usług, także publicznych, zasady tzw. listy negatywnej. Jedynie usługi wymienione na tej liście nie podlegają umowie („list them or lose them”). Jeśli więc jakiś kraj nie zgłosił na tę listę jakiejś usługi, to nie jest ona chroniona. Podejście oparte na „liście negatywnej” stanowi wielkie zwycięstwo lobbystów działających na rzecz korporacji nad interesem publicznym i społecznym. Umowy handlowe zawierane w przeszłości przez Unię Europejską opierały się na „liście pozytywnej” oznaczającej, że liberalizacji podlega tylko to, co na tej liście umieszczono. Przyjęte przez Komisję Europejską skrajne wręcz neoliberalne podejście daje teraz inwestorom zagranicznym nieograniczone wręcz pole do ekspansji w sektorze usług publicznych. W wyniku CETA, rządy nie będą miały prawa stosować ograniczeń służących zmniejszeniu wydatków na leki poprzez skłonienie lekarzy do zapisywania pacjentom tańszych leków generycznych. Ograniczenia takie mogą bowiem zostać podważone jako naruszające zasady wolnego dostępu do rynku. CETA zakazuje także stosowanych dotąd dość często przez państwa wobec inwestorów zagranicznych wymogów odnoszących się do promowania szerszych celów społecznych, w tym dotyczących ochrony środowiska i stymulowania lokalnego rynku pracy.
    ===== Jeśli komukolwiek ten kraj leży na sercu udostępniajcie proszę na swoim profilu, może dotrze tam, gdzie trzeba. =====
    Pisomatoły z Ministerstwa Rozwoju: polskojezyczny nierząd poprze umowę CETA TRAGEDIA!!!