Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto zarzuca NATO przekraczanie “czerwonych linii” w sprawie Ukrainy. Zadeklarował, że jego kraj nie ma zamiaru uczestniczyć w tych działaniach.

Kilka dni temu Szijjarto uczestniczył w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Sojuszu w Brukseli. W sobotnim wywiadzie dla portalu Index podkreślił, że NATO od początku unikało wejścia do konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i bezpośredniej konfrontacji z Rosją. Szef MSZ Węgier uważa, że decyzje podjęte w Brukseli przybliżają jednak Sojusz do wojny.

Szijjarto oświadczył podczas spotkania w Brukseli, że Węgry nie będą uczestniczyły w zadaniach wynikających ze zwiększonej roli koordynacyjnej NATO i nie zapewnią im wsparcia finansowego. “Na terytorium Węgier nie mogą mieć miejsca żadne działania (…), które wynikałyby ze zwiększonej roli koordynacyjnej NATO w zakresie szkoleń i transferów broni” – powiedział.

W wywiadzie dla Indexu zadeklarował, że Budapeszt sprzeciwia się stworzeniu funduszu na rzecz Ukrainy w wysokości 100 mld euro, który miałyby być finansowany przez państwa członkowskie NATO proporcjonalnie do swego PKB.

Wyraził opinię, że zachodnie dostawy broni dla Ukrainy nie dały jej sukcesu na polu bitwy. “Nie wiemy, co by się stało, gdyby Ukraińcy nie dostali broni. Pokój mógłby zostać już zawarty” – powiedział.

Zobacz: Media: Ukraina w NATO w zamian za zrzeczenie się części terytorium na rzecz Rosji

Szijjarto uważa, że najbardziej zdeterminowane państwa Sojuszu chciałyby zaprosić Ukrainę do członkostwa w NATO już podczas lipcowego szczytu w Waszyngtonie. Jego zdaniem, z racji na sprzeciw wielu krajów, “wymyślono działanie zastępcze w postaci zwiększenia roli koordynacyjnej NATO”.

“W ciągu ostatnich dwóch lat NATO podjęło szereg decyzji i kroków, które wzmacniają przekonanie, że pierwotna funkcja NATO jako sojuszu obronnego ulega coraz większej erozji i że staje się ono sojuszem ofensywnym. Jest to całkowicie sprzeczne ze statutem NATO i intencjami jego założycieli” – oświadczył węgierski polityk.

Zarzucił NATO przekraczanie w sprawie Ukrainy “czerwonych linii”, które Sojusz sam naszkicował. Jak wskazał, chodzi o założenia, że NATO nie jest stroną konfliktu i że należy unikać bezpośredniej konfrontacji pomiędzy Sojuszem a Rosją.

Czytaj: Węgry proponują nowy sojusz państw Europy Środkowej

Zobacz także: Sikorski: jest decyzja o utworzeniu misji NATO na rzecz wsparcia Ukrainy

index.hu / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply