Maleją szanse na podpisanie umowy stowarzyszeniowej Unia Europejska – Ukraina. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w Trójce, że szacuje je na mniej niż 50 procent.
Sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa Aleksandr Wolfowicz w białoruskiej telewizji stwierdził, że sytuacja wokół Białorusi jest niespokojna. W kontekście kryzysu na granicy zasugerował, że migrantów nie jest więcej niż kiedykolwiek wcześniej. „Eskalacja sytuacji ze strony Polski i krajów bałtyckich świadczy oczywiście o ich krótkowzrocznej polityce" - powiedział.
Aleksandr Wolfowicz sekretarz stanu Rady Bezpieczeństwa na antenie "Białoruś 1" stwierdził, że sytuacja wokół Białorusi jest niespokojna. Jego zdaniem kroki podejmowane przez państwa Zachodnie, z uwzględnieniem USA, podtrzymują napięcie. Dlatego Mińsk zwiększa zestaw środków odstraszających, które mają zapewnić bezpieczeństwo kraju.
Wolfowicz stwierdził, że sytuacja nie jest spokojna, ale za to nie ma "momentów krytycznych, nie ma podejść bezpośrednio do czerwonej granicy czy linii”.
Większość Polaków obawia się wzrostu liczby imigrantów z powodu przyjęcia unijnego paktu migracyjnego - pokazują wyniki sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".
W sobotę Rzeczpospolita opublikowała wyniki badania SW Research. Ankietowanym zadano pytanie, "czy Pani/Pana zdaniem Polsce grozi zwiększony napływ imigrantów w związku z przyjęciem przez Unię Europejską paktu migracyjnego?". Jak czytamy, ponad połowa - 58,6 proc. - odpowiedziała twierdząco, a zdecydowanie mniej, jedynie 20,5 proc. ankietowanych, odpowiedziało przecząco.
14,4 proc. badanych nie miało zdania, a 6,5 proc. w ogóle nie słyszało o pakcie migracyjnym.
Założyciel Wikileaks Julian Assange opuścił po latach brytyjski areszt i jest w drodze do przeprowadzenia dalszej procedury. Dziennikarz zdecydował się na ugodę z władzami USA.
Jak wynika z akt złożonych w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Marianów Północnych,
52-letni Assange przyzna się do jednego zarzutu spisku mającego na celu uzyskanie i ujawnienie tajnych dokumentów dotyczących obrony narodowej Stanów Zjednoczonych. Nagranie Assange'a
zwolnionego z aresztu zostało opublikowane na platformie społecznościowej X.
Według ustaleń magazynu Der Spiegel minister obrony Niemiec Boris Pistorius chce zamówić amunicję artyleryjską kal. 155 mm za kwotę 15 mld euro. Berlin chce uzupełnić braki w magazynach Bundeswehry.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius chce zawrzeć nową umowę na dostarczenie amunicji artyleryjskiej dla Bundeswehry, informuje Der Spiegel. Ministerstwo finansów wraz z resortem obrony przekazało komisji budżetowej Bundestagu odpowiednie dokumenty do umowy ramowej z dwoma firmami: Diehl Defence i Nammo Raufoss.
Nowa umowa na dostarczenie amunicji ma opiewać na kwotę około 15 mld euro. Oba przedsiębiorstwa w przeciągu 10 lat mają dostarczyć dla niemieckiej armii 2,35 mln pocisków kal. 155 mm. Na początek ma zostać złożone zamówienie na wykonanie 200 tys. amunicji za kwotę 1,31 mld euro. Głównym celem nowego zamówienia będzie uzupełnienie magazynów. Der Spiegel informuje, że w dokumentach stwierdzono, że zarówno Ukraina, jak i wszyscy partnerzy NATO będą mogli zamawiać transze amunicji w ramach umowy ramowej.
Niemieckie media zwracają uwagę, że w Niemczech rośnie liczba przestępstw z użyciem noża. W ostatnim czasie doszło do trzech takich ataków, a sprawcami byli Afgańczycy. Die Welt podkreśla, że imigranci są w statystykach dot. przestępczości "wyraźnie nadreprezentowani".
Sprawę opisał w sobotę serwis Deutsche Welle, powołując się na niemiecki dziennik Die Welt. W materiale przypomniano incydenty, które miały miejsce w ostatnich tygodniach.
31 maja Afgańczyk Sulaiman Ataee zaatakował na rynku w Mannheim krytyka islamu Michaela Stuerzenbergera ciężko go raniąc, a następnie wbił nóż w szyję interweniującego policjanta, który zmarł wskutek odniesionych ran. W czerwcu we Frankfurcie 19-letni Afgańczyk pchnął nożem nieznaną mu wcześniej kobietę, a w Wolmirstedt inny migrant z Afganistanu zasztyletował swojego rodaka, następnie zranił nożem trzy kolejne osoby.
Ostatnie trzy doby to bilans prawie 330 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Nielegalni imigranci byli agresywni i atakowali polskie patrole kamieniami. Zatrzymano też trzech kolejnych kurierów.
Straż Graniczna poinformowała w poniedziałek o kolejnych próbach nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski, a także o kolejnych atakach cudzoziemców na polskie patrole. Zdarzenia miały miejsce na odcinkach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Białowieży, Dubiczach Cerkiewnych i Czeremsze.
W piątek odnotowano prawie 100 prób nielegalnego przedostania się do Polski, w sobotę blisko 120, natomiast w niedzielę 110.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!