Na Litwie nie milkną kontrowersje związane z nową ustawą oświatową. Dokument podpisany 30 marca przez prezydent Dalie Grybauskaite przewiduje, że w szkołach mniejszości narodowych, w tym polskich większość przedmiotów obowiązkowo będzie wykładana w języku litewskim.

Dyskusje na temat nowego prawa trwały w litewskim parlamencie wiele miesięcy. Przedstawiciele mniejszości narodowych domagali się poszanowania swoich praw, ale bezskutecznie. – „Konserwatywni posłowie przelali swoje strachy na papier i wprowadzili w życie” – skomentował w rozmowie z Polskim Radiem nową ustawę oświatową sekretarz Związku Polaków na Litwie Edward Trusewicz. W jego opinii nastąpi znaczne pogorszenie sytuacji polskich szkół na Wileńszczyźnie a tak sytuacja nie miała miejsca nawet w czasach Związku Radzieckiego. „To najgorsza sytuacja polskich szkół w historii Litwy” – dodaje.

– „Litewscy posłowie zapomnieli, że naczelną zasadą Unii Europejskiej jest pluralizm a mniejszości narodowe stanowią jej bogactwo” – dodaje Trusewicz. Według najczarniejszego scenariusza nowa ustawa oświatowa może doprowadzić do zamknięcia 60 ze 120 polskich szkół działających na Wileńszczyźnie.

Ustawa wchodzi w życie 1 lipca a narzucone przez nią zmiany mniejszości narodowe odczują już w nowym roku szkolnym. Między innymi takie przedmioty jak: historia Litwy, geografia, wiedza o świecie i wychowanie patriotyczne mają być obowiązkowo wykładane w języku litewskim. Ujednolicony zostanie również egzamin z języka litewskiego.

Zdaniem sekretarza Związku Polaków na Litwie Edwarda Trusewicza – nowa ustawa poważnie zaszkodzi szkolnictwu mniejszości narodowych. – „To prawdziwa gilotyna dla polskich szkół” – twierdzi Trusewicz. Sekretarz Związku Polaków na Litwie dodaje, że na decyzję części litewskich posłów miała wpływ umacniająca się pozycja mniejszości polskiej na Wileńszczyźnie.

Chodzi między innymi o wysoki wynik jaki nasi rodacy uzyskali w niedawnych wyborach samorządowych oraz o wydawaną od 2008 roku Kartę Polaka. Nowelizacja ustawy oświatowej zakłada również tak zwaną optymalizację sieci szkół na Litwie. W wielu małych miejscowościach zamknięte mają zostać szkoły mniejszości narodowych. Szacuje się, że ze 120 szkół polskich na Wileńszczyźnie zlikwidowanych może zostać aż połowa.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply