Rząd, przy sprzeciwie Solidarnej Polski, przyjął uchwałę ws. Polityki energetycznej Polski do 2040 roku. Główne filary tej polityki to: sprawiedliwa transformacja, budowa zeroemisyjnego systemu energetycznego oraz dobra jakość powietrza. Plan zakłada m.in. minimum 23 proc. udział OZE w końcowym zużyciu energii brutto w 2030 r. oraz uruchomienie w 2033 roku pierwszego bloku elektrowni jądrowej.

Jak podało we wtorek Centrum Informacyjne Rządu, we wtorek rząd przyjął uchwałę ws. Polityki energetycznej Polski do 2040 roku (PEP 2040). Dokument wyznacza ramy transformacji energetycznej w Polsce.

Jak podano, PEP opiera się na trzech głównych filarach – sprawiedliwej transformacji, budowie zeroemisyjnego systemu energetycznego oraz dobrej jakości powietrza. „Niskoemisyjna transformacja energetyczna będzie sprzyjała zmianom modernizacyjnym całej polskiej gospodarki, gwarantując bezpieczeństwo energetyczne, dbając o sprawiedliwy podział kosztów i ochronę najbardziej wrażliwych grup społecznych”.

Zobacz także: Premier: Wchodzimy w czas przebudowy świata i nowego ładu

 

W rządzie nie było jednak jednomyślności w sprawie PEP. Dokumentu nie poparli ministrowie z Solidarnej Polski: minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, lider tej partii, a także minister-członek Rady Ministrów Michał Wójcik.

“W związku z komunikatem Centrum Informacyjnego Rządu informujemy, że ministrowie Solidarnej Polski nie poparli uchwały Rady Ministrów z dnia 2 lutego 2021 roku w sprawie Polityki energetycznej Polski do 2040 r.” – napisano we wpisie na oficjalnym profilu społecznościowym Solidarnej Polski.

Jednym z założeń PEP 2040 jest redukcja wykorzystania węgla w gospodarce. Jak podano, ma to następować w sposób zapewniający sprawiedliwą transformację. W 2030 roku udział odnawialnych źródeł energii (OZE) w końcowym zużyciu energii brutto wyniesie co najmniej 23 procent. Rosnąć ma wykorzystanie farm wiatrowych na morzu – około 5,9 GW w 2030 r. i do ok. 11 GW w 2040 r.

Rządowy plan zakłada też uruchomienie w 2033 roku pierwszego bloku elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Cały program jądrowy zakłada budowę 6 bloków, kolejne mają być wdrażane co 2-3 lata.

Przeczytaj: DGP: Polski rząd rozmawia z Francuzami o energetyce jądrowej

Kolejne założenie dotyczy redukcji emisji gazów cieplarnianych. Do 2030 roku ma ona spaść o około 30 proc. w stosunku do 1990 r. Z kolei do 2040 r. ogrzewanie wszystkich gospodarstw ma odbywać się poprzez ciepło systemowe oraz zero- lub niskoemisyjne źródła indywidualne. Rozbudowana ma zostać infrastruktura gazu ziemnego, ropy naftowej i paliw ciekłych, przy zapewnieniu dywersyfikacji kierunków dostaw.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CIR podało, że sprawiedliwa transformacja oznacza zapewnienie nowych możliwości rozwoju regionom i społecznościom, które zostały najbardziej dotknięte negatywnymi skutkami przekształceń w związku z niskoemisyjną transformacją energetyczną. Zaznaczono, że działania związane z transformacją tzw. rejonów węglowych będą wspierane kompleksowym programem rozwojowym.

W ramach PEP przewidziano udział w transformacji również indywidualnych odbiorców energii. Z jednej strony rząd chce ich osłonić przed wzrostem cen nośników energii, zarazem zachęcając ich do aktywnego udziału w rynku energii.

Według rządowych szacunków, transformacja może stworzyć ok. 300 tys. nowych miejsc pracy w branżach związanych z odnawialnymi źródłami energii, energetyką jądrową, elektromobilnością, infrastrukturą sieciową, cyfryzacją czy termomodernizacją budynków.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zeroemisyjny system energetyczny określono mianem kierunku długoterminowego, w którym zmierza transformacja energetyczna. Jak wskazuje CIR, zmniejszenie emisyjności sektora energetycznego będzie możliwe poprzez wdrożenie energetyki jądrowej i energetyki wiatrowej na morzu oraz zwiększenie roli energetyki rozproszonej i obywatelskiej. Technologie energetyczne opartych m.in. na paliwach gazowych mają być stosowane przejściowo.

Z kolei inwestycje w transformację sektora ciepłowniczego, elektryfikację transportu oraz promowanie domów pasywnych i zeroemisyjnych, wykorzystujących lokalne źródła energii, ma doprowadzić do poprawy jakości powietrza.

Czytaj także: Bosak: za 160 mld euro oddajemy resztki kontroli nad własną suwerennością energetyczną [+VIDEO]

Zobacz: Ardanowski: Europejski Zielony Ład może być wielkim problemem dla Polski

rmf24.pl / PAP / bankier.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply