Pierwszy świt – tak nazywa się święto obchodzone dziś w Murmańsku. Dla mieszkańców północnych regionów Rosji kończy się wielotygodniowa noc polarna.

Nad Morzem Barentsa, tam gdzie leży Murmańsk słońce nie wychodziło ponad horyzont przez 40 dni. Za kręgiem polarnym noc potrwa jeszcze dłużej. „Trudno jest żyć w takich warunkach, dlatego cieszy nas każdy promyk światła” – opowiadają mieszkańcy arktycznego miasta Salechard.
W Murmańsku pierwszy dzień po polarnej nocy trwał 33 minuty. Aby go zobaczyć kilkaset osób zebrało się na najwyższym wzniesieniu w mieście, nazywanym Słonecznym Wzgórzem.
Po polarnej nocy dla mieszkańców północnych regionów Rosji nastanie polarny dzień. Wtedy przez wiele tygodni słońce nie będzie chować się za horyzontem.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply